Szkolenie powinno być zawężone jedynie przez ludzką wyobraźnię, dlatego ćwiczenie taktyczne z wojskami pk. RYŚ-22 wychodzi daleko poza granice.
Zgodnie z intencją Dowódcy 12 Szczecińśkiej Dywizji Zmechanizowanej generałem dywizji doktorem Dariuszem Parylakiem szkolenie wojska nie może iść na skróty, musi być nieprzewidywalne oraz możliwie jak najbardziej urozmaicone. Realizowane w dotąd nieznanym terenie, w dodatku wielokrotnie poza granicami poligonów będzie nie lada wyzwaniem. Dopiero tak skomplikowane zadania mogą stanowić realne i cenne doświadczenie dla żołnierzy, zwłaszcza dla tych najmłodszych.
Jednym z kluczowych aspektów sprawdzanych w południowo-zachodniej Polsce jest właśnie częste działanie poza poligonami. Żołnierze wielokrotnie przemieszczają się w dzień i w nocy, reagują na podgrywanego przeciwnika, a także rozmieszczają swoje siły np. w okolicznych terenach zurbanizowanych. Dla mieszkańców wsi i miasteczek jest to niecodzienna sytuacja, dlatego ważną rolę odgrywa tu współpraca cywilno-wojskowa.
Obserwując współczesne konflikty zbrojne „Dwunastka” nie tylko analizuje je, ale przede wszystkim stara się wdrożyć wnioski w szkolenie, co potwierdza choćby ćwiczenie RYŚ-22 – wychodzi się poza utarte schematy i działa nieszablonowo. Takie podejście umożliwia kompleksowe prawdzenie żołnierzy 12 Dywizji w możliwie najtrudniejszych warunkach, co będzie stanowić dla nich niebagatelne doświadczenie.
***
W ćwiczeniu taktycznym z wojskami pk. RYŚ-22 uczestniczy znaczna część żołnierzy i sprzętu 12 Dywizji. Realizowane jest nie tylko na poligonach południowo-zachodniej Polski, ale również poza ich granicami. Głównym celem ćwiczenia jest sprawdzenie planowania i prowadzenia działań taktycznych oraz ogniowych. Manewry potrwają do 23 września br.
Tekst: mjr Błażej Łukaszewski
autor zdjęć: mjr Błażej Łukaszewski
komentarze