Illinois Army National Guard Best Warrior Competition – w tych morderczych zawodach wzięło udział tylko dwunastu wybitnych żołnierzy, w tym dwóch z Polski. Podczas licznych zadań walczyli z ogromnym zmęczeniem, brakiem snu, a także niekończącymi się kilometrami biegu z ponad 15-kilogramowym plecakiem, ale cel został osiągnięty – polscy żołnierze z rewelacyjnymi wynikami zaliczyli zawody!
Wojsko Polskie stale podnosi swoje zdolności dzięki systematycznemu i intensywnemu szkoleniu, zarówno w kraju, jak i za granicą. Niebywałą okazję do potwierdzenia wysokiego poziomu profesjonalizmu otrzymali żołnierze z dwóch szczecińskich jednostek wojskowych: sierżant Krzysztof Kolonko z 12 Brygady Zmechanizowanej oraz kapral Sandra Nagot z 12 batalionu dowodzenia Ułanów Podolskich. To oni - jako pierwsi Polacy wzięli udział w niezwykle katorżniczych zawodach armii amerykańskiej „Illinois Army National Guard Best Warrior Competition” w Marseilles Traning Centre w Illinois.
Sierżant Kolonko o możliwości wzięcia udziału w zawodach dowiedział się 2 tygodnie przed ich rozpoczęciem, więc czasu na przygotowania miał bardzo mało, ale z wielką determinacją zamierzał zmierzyć się z wyzwaniem. „Żołnierz stale musi być przygotowany do wszelkich zadań. Sprawność fizyczną staram się utrzymywać na bardzo wysokim poziomie cały rok, więc skupiłem się przede wszystkim na przygotowaniach z topografii” – podkreślił sierż. Kolonko.
W trakcie 4 dni żołnierze zostali poddani sprawdzianowi fizycznemu, sprawdzianowi wiedzy z regulaminów, procedur, taktyki armii amerykańskiej, a także strzelaniu z broni będącej na wyposażeniu Gwardii Narodowej (M4, M9, M240). „Pierwszy raz odbyłem strzelanie z M9, ale wysoki wynik uzyskałem przede wszystkim dzięki opanowaniu i dobremu wyszkoleniu strzeleckiemu” – powiedział Kolonko.
Pewne trudności sprawiło Polakom programowanie amerykańskiej radiostacji (z którą zetknęli się pierwszy raz) i wzywanie wsparcia ogniowego, jednak te konkurencje również zaliczyli pozytywnie. Bezpośrednio po 4 godzinach nawigacji trzeba było jeszcze pokonać bardzo wymagający tor przeszkód z kilkunastoma różnymi punktami, w tym wykazać się znajomością procedury ewakuacji medycznej MEDEVAC. Poszczególne przeszkody sprawdzały wydolność i siłę organizmu, ale również technikę ich pokonywania. Tor był bardzo urozmaicony, ale reprezentant „Błękitnej” Brygady na 30 możliwych punktów uzyskał aż 26. Kolejnymi zmaganiami było poruszanie się w patrolu taktycznym oraz marszobieg z plecakiem ważącym ponad 15 kg na dystansie około 20 kilometrów, który sierż. Kolonko wygrał z 4-minutową przewagą. Sierżant z „Błękitnej” Brygady już podczas pierwszych konkurencji uzyskał znaczną przewagę nad pozostałymi uczestnikami zawodów, a Amerykanie będąc pod jego dużym wrażeniem nadali mu pseudonim „Beast from the East” („Bestia ze Wschodu” – przyp. red.). „Pod koniec zawodów byłem już bardzo zmęczony, ale w takich sytuacjach nic tak nie motywuje jak biało – czerwona flaga na ramieniu” – podsumował sierżant Krzysztof Kolonko.
Ostatecznie w zawodach sierż. Kolonko zajął wysokie III, a kpr. Nagot V miejsce. W trakcie uroczystości podsumowującej zawody polskich żołnierzy uhonorowano odznaką „Outstanding PT Badge” oraz „M4 and Pistol Expert Badge”, za wybitną sprawność fizyczną i umiejętności strzeleckie.
Swoim ponadprzeciętnym nastawieniem i charyzmą sierżant Krzysztof Kolonko i kapral Sandra Nagot udowodnili, że wyszkolenie polskich żołnierzy spełnia najwyższe standardy natowskie.
Tekst: por. Błażej Łukaszewski
autor zdjęć: archiwum sierż. Krzysztofa Kolonko
komentarze