moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Iceman Challenge. Do złota zabrakło niewiele

Biegali z plecakami ważącymi 15 kilogramów, wspinali się po wzgórzu w rakietach śnieżnych i ścigali na nartach biegowych. A gdy już byli bardzo zmęczeni, mierzyli do celu z kanadyjskich karabinków szturmowych. Takim wyzwaniom musieli sprostać żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej, którzy wzięli udział w wojskowych zawodach Iceman Challenge. Polacy wywalczyli drugie miejsce.

Zawody organizowane przez kanadyjską armię rozegrano po raz trzeci, pierwszy raz jednak uczestniczyli w nich Polacy. Do bazy Valcartier niedaleko Quebecu, gdzie stacjonuje 22 Kanadyjski Regiment Królewski, wyjechali żołnierze z 6 Brygady Powietrznodesantowej. Prawo do reprezentowania polskiej armii wywalczyli w styczniu podczas krajowych eliminacji. O wyjazd do Kanady rywalizowali wtedy z 25 Brygadą Kawalerii Powietrznej.

W tym roku do zawodów stanęło ponad 280 żołnierzy z Kanady, Stanów Zjednoczonych, Włoch i Polski. 6 Brygadę Powietrznodesantową reprezentowali: sierż. Adam Lewkowski, st. szer. Kamil Murzyn, st. szer. Rafał Kulig, st. szer. Tomasz Ogorzały, st. kpr. Szymon Szarlej, st. szer. Łukasz Hrabia i ppor. Rafał Babicz. Żołnierze do Kanady dotarli kilka dni przed rozpoczęciem zmagań. Dzięki temu mieli czas na aklimatyzację, poznanie sprzętu wojskowego, którego używają gospodarze, oraz na treningi. – Kanadyjczycy dali nam narty biegowe ze specjalnym wiązaniem, które zakłada się na wojskowe buty, rakiety śnieżne oraz karabinek szturmowy – mówi st. szer. Kamil Murzyn z 6 Batalionu Dowodzenia.

Zawody Iceman Challenge 2019 podzielono na dwie części. Pierwszego dnia żołnierze rywalizowali indywidualnie, a drugiego zespołowo stanęli do sztafety. – Byliśmy dobrze przygotowani, wytrenowani i zmotywowani. Jeszcze w czasie dwóch zgrupowań szkoleniowych w Lubomierzu mieliśmy okazję podszlifować formę. Na miejscu jednak sporym utrudnieniem był duży mróz. Bywało, że temperatura wynosiła minus 30 stopni Celsjusza – przyznaje st. szer. Murzyn. 

Do indywidualnej rywalizacji stanęło trzech żołnierzy: sierż. Lewkowski oraz szeregowi Kulig i Murzyn. Na początku musieli przebiec sześć kilometrów z obciążeniem – każdy z nich dźwigał plecak ważący 15 kilogramów oraz karabin szturmowy. Gdy pokonali wyznaczoną przez organizatorów trasę, zrzucili plecaki i założyli rakiety śnieżne. – Mieliśmy w nich wbiec na górę. Ze względu jednak na trudne warunki terenowe i zmęczenie większość żołnierzy pod górę po prostu maszerowała – opowiada st. szer. Murzyn. Żołnierz ma 34 lata i od ośmiu służy w armii. – Na co dzień uprawiam sport, gdy mam wolny czas, ruszam w góry, gdzie latem biegam, a zimą jeżdżę na nartach skiturowych. Choć dbam o kondycję, to i tak było mi ciężko – przyznaje. Spadochroniarz był w czołówce wyścigu już od samego początku, stopniowo jednak tracił przewagę. Gorzej wypadł m.in. podczas marszu w rakietach i na 9-kilometrowej trasie, którą pokonywano na nartach biegowych.

Wyścigu na nartach biegowych nie wspomina dobrze również kapitan drużyny sierż. Adam Lewkowski. – W tej konkurencji poszło mi nie najlepiej. Biegówki miałem drugi raz w życiu na nogach, więc techniki nie mam dobrze opanowanej. Bardzo wymagająca była również ostatnia konkurencja, czyli strzelanie, gdy byliśmy już mocno zmęczeni – przyznaje podoficer.

Wyczerpani i zdyszani zawodnicy dotarli na strzelnicę, gdzie musieli mierzyć z karabinków szturmowych do 10 krążków (o średnicy ok. 10 centymetrów) oddalonych o 100 metrów. – Dostaliśmy tylko 10 nabojów. Za każdy niestrącony krążek musieliśmy przebiec rundę karną. Ja biegłem dwie – mówi st. szer. Kamil Murzyn. Spadochroniarze przyznają, że w czasie zawodów tylko dwóch żołnierzy trafiło bezbłędnie.

St. szer. Murzyn wbiegł na metę jako drugi. Przegrał z Kanadyjczykiem zaledwie o 40 sekund. – Cieszę się bardzo, zwłaszcza że debiutowaliśmy na tych zawodach. Mam jednak pewien niedosyt, dlatego liczę, że w przyszłym roku będziemy mogli ponowie wyjechać do Kanady i wykorzystując zdobyte doświadczenie powalczyć o pierwsze miejsce – mówi.

Drugiego dnia ppor. Babicz i starsi szeregowi Ogorzały, Szarlej i Hrabia wystartowali w sztafecie. Konkurencje były identyczne jak w czasie zawodów indywidualnych, ale tu każdy żołnierz wykonywał inne zadanie. Ostatecznie drużyna 6 Brygady Powietrznodesantowej zajęła drugie miejsce, ustępując pierwszeństwa Kanadyjczykom. – To były bardzo wymagające zawody zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Tym bardziej cieszymy się, że na tle innych zawodników polska drużyna zaprezentowała się bardzo dobrze – podsumowuje sierż. Lewkowski.

Tegoroczną edycję Iceman Challenge ukończyło 122 z ponad 280 zawodników.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: mat. organizatora

dodaj komentarz

komentarze


W Italii, za wolność waszą i naszą
 
Kadisz za bohaterów
Front przy biurku
Kolejne FlyEle dla wojska
Strażacy ruszają do akcji
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
SOR w Legionowie
Charge of Dragon
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Zmiany w dodatkach stażowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Gunner, nie runner
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Barwy walki
Zachować właściwą kolejność działań
NATO on Northern Track
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Sandhurst: końcowe odliczanie
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Szarża „Dragona”
Szpej na miarę potrzeb
Przygotowania czas zacząć
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Święto stołecznego garnizonu
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Sprawa katyńska à la española
25 lat w NATO – serwis specjalny
NATO na północnym szlaku
Głos z katyńskich mogił
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, epilog
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Wojna w świętym mieście, część druga
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ramię w ramię z aliantami
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Wojna na detale
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Na straży wschodniej flanki NATO
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wojna w świętym mieście, część trzecia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO