moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zostań lekarzem w mundurze

Tylko do 15 maja armia czeka na zgłoszenia od maturzystów, którzy chcą w przyszłości zostać lekarzami wojskowymi. Miejsc ma być około 120, ale na ostateczną decyzję resortu trzeba jeszcze trochę poczekać. Po ukończeniu studiów każdy absolwent będzie miał zapewnioną pracę jako lekarz oficer w strukturach wojskowej służby zdrowia.


W systemie szkolnictwa wojskowego funkcjonują obecnie dwa modele pozyskiwania przyszłych wojskowych lekarzy. Pierwszy to nabór cywilnych, wykształconych już medyków na trzymiesięczne studium oficerskie. Odbywa się ono w Akademii Wojsk Lądowych. A że kandydaci mają już specjalistyczną, wiedzę i posiadają prawo wykonywania zawodu, we Wrocławiu przechodzą jedynie kwartalne przeszkolenie wojskowe.

Armia również kształci swoich lekarzy – na sześcioletnich stacjonarnych studiach medycznych. Odbywają się one na Wydziale Wojskowo-Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – Obecnie na Wydziale Wojskowo-Lekarskim, w ramach limitu MON-u, studiuje 367 podchorążych, w tym 165 kobiet – mówi Joanna Orłowska, dyrektor Biura Rektora, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Szacowany tegoroczny limit przyjęć na pierwszy rok studiów to 120 osób. – Czekamy jeszcze na potwierdzenie z MON-u – dodaje Orłowska. Dla porównania – w roku akademickim 2016/2017 miejsc było 60, w ubiegłym – 90.

Rekrutacja krok po kroku

Kandydat musi mieć polskie obywatelstwo, co najmniej 18 lat i posiadać świadectwo dojrzałości. – Pierwszym krokiem osoby zainteresowanej jest rejestracja na stronie naszej akademii. Nie zostało już wiele czasu, termin mija 15 maja. Obecnie mamy już 124 chętnych, ale wiemy, że będzie ich dużo więcej, bo kandydaci zwlekają do ostatniej chwili – mówi kpt. Marcin Jasnowski, rzecznik prasowy Akademii Wojsk Lądowych. Podobnie było w ubiegłym roku, gdy liczba kandydatów w ostatnich dniach rekrutacji wzrosła do 665.

Kandydat, za pośrednictwem komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień, musi też złożyć do dyrektora Departamentu Kadr MON wniosek, kwestionariusz osobowy, a do tego życiorys, odpis aktu urodzenia i potwierdzenie wniesienia opłaty rekrutacyjnej. W maju rejestracja będzie wymagana także na stronie Wydziału Wojskowo-Lekarskiego UM w Łodzi. Dopiero po złożeniu dokumentów kandydat zostanie skierowany na badania do wojskowej komisji lekarskiej oraz wojskowej pracowni psychologicznej. Badania mają na celu ustalenie zdolności fizycznej do pełnienia zawodowej służby oraz wydanie orzeczenia psychologicznego o braku przeciwwskazań do bycia żołnierzem.

W dniu egzaminów kandydaci muszą dostarczyć świadectwa dojrzałości – oryginał, informację z Krajowego Rejestru Karnego (z datą nie wcześniejszą niż 30 dni przed stawiennictwem), jedno zdjęcie legitymacyjne, ksero dowodu osobistego, a także inne dokumenty i zaświadczenia, które mogą być rozpatrywane w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, np. prawo jazdy, świadectwa znajomości języków obcych, świadectwa instruktorskie, sportowe klasy mistrzowskie, tytuł skoczka spadochronowego.

Egzaminy już w lipcu

Na studia medyczne w ramach limitu MON-u obowiązuje dwuetapowa rekrutacja. Najpierw kandydatów czekają egzaminy we wrocławskiej akademii. W tym roku odbędą się 5 i 6 lipca. Kandydaci będą przechodzić takie same testy jak inni ochotnicy aspirujący na studia mundurowe. Czeka ich np. sprawdzian z WF-u. Mężczyźni będą musieli pobiec na dystansie 1000 m, zaliczyć bieg wahadłowy 10x10 m oraz podciągnąć się na drążku wysokim. Kobiety z kolei będą biegać na dystansie 800 m, biegać zygzakiem po „kopercie” i robić pompki na ławeczce.

Z testu będzie można uzyskać maksymalnie 100 punktów. Sprawdzian zostanie zaliczony wtedy, gdy kandydat uzyska po jednym punkcie z każdej konkurencji lub co najmniej 10 punktów łącznie ze wszystkich konkurencji. – Obrazowo mówiąc, zyskanie jednego punktu zagwarantuje na przykład pokonanie 1000 m w czasie 3,48 min czy sześć podciągnięć na drążku. Kobiety, aby zaliczyć bieg zygzakiem po kopercie, będą musiały zmieścić się czasie 27,5 sekund – tłumaczy kpt. Jasnowski.

Kandydatów, którzy nie zdawali angielskiego na maturze, czeka też test znajomości tego języka złożony ze 100 pytań z czterema wariantami odpowiedzi. Na zaliczenie trzeba będzie uzyskać co najmniej 40 punktów na 100.

Na koniec przedstawiciele uczelni będą prowadzić rozmowy kwalifikacyjne. Komisja oceni predyspozycje do szkolenia oficerskiego, prezentowaną postawę, motywację do służby wojskowej, posiadane uprawnienia i osiągnięcia sportowe. Maksymalnie będzie można zdobyć 50 punktów, do zaliczenia wystarczy 10.


Wyniki egzaminów zostaną wysłane do łódzkiej uczelni. Dopiero tam uczelniana komisja na podstawie ocen z matury i wyników z wojskowych egzaminów zdecyduje, kto rozpocznie studia lekarskie jako żołnierz. Ogłoszenie wyników odbędzie się 13 lipca. – 21 sierpnia 2018 roku kandydaci przyjęci na medyczne studia wojskowe otrzymają mundury i rozpoczną sześciotygodniowe szkolenie podstawowe. Choć w przyszłości będą lekarzami, to jednak będą służyć w mundurze i muszą znać podstawy wojskowego rzemiosła – mówi kpt. Jasnowski.

Po przysiędze, jako studenci pierwszego roku Wydziału Wojskowo-Lekarskiego, rozpoczną kształcenie na Uniwersytecie Medycznym. Czeka ich sześć lat trudnej nauki. Obok nauki przedmiotów typowych dla kierunku lekarskiego podchorążowie będą też uczestniczyć w zajęciach wojskowo-medycznych i wojskowych. Będą zdobywać wiedzę z zakresu medycyny morskiej i tropikalnej czy bioterroryzmu oraz poznawać zagadnienia edukacji obronnej. Czekają ich też obowiązkowe praktyki w szpitalach wojskowych i przychodniach w całym kraju.

Po ukończeniu studiów każdy absolwent, podporucznik, będzie miał zapewnioną pracę jako lekarz oficer w strukturach wojskowej służby zdrowia. W roku 2015/2016 wojskowe studia medyczne ukończyło 59 osób, w kolejnym roku akademickim – 58. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Centrum Operacyjne MON, obecnie w Siłach Zbrojnych RP zawodową służbę wojskową pełni 748 lekarzy, w tym 39 lekarzy stomatologów.

Paulina Glińska

autor zdjęć: arch. UM w Łodzi

dodaj komentarz

komentarze


Kadisz za bohaterów
 
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Wojna w świętym mieście, część druga
Szpej na miarę potrzeb
Sprawa katyńska à la española
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Na straży wschodniej flanki NATO
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Kolejne FlyEye dla wojska
Strażacy ruszają do akcji
Przygotowania czas zacząć
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wytropić zagrożenie
Rekordziści z WAT
Wojna w świętym mieście, epilog
Zmiany w dodatkach stażowych
Sandhurst: końcowe odliczanie
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
SOR w Legionowie
Zachować właściwą kolejność działań
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
25 lat w NATO – serwis specjalny
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
NATO on Northern Track
W Italii, za wolność waszą i naszą
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Pod skrzydłami Kormoranów
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Ramię w ramię z aliantami
Front przy biurku
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Wojna na detale
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Gunner, nie runner
Charge of Dragon
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
NATO na północnym szlaku
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Święto stołecznego garnizonu
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO