moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Lewandowski i Małachowski walczyli o diamenty

Trzy miejsca na podium wywalczyli reprezentanci Polski w Brukseli na zawodach, które kończyły tegoroczne zmagania w Diamentowej Lidze. Drugą lokatę w biegu na 800 m zajął st. szer. Marcin Lewandowski. Natomiast na trzeciej pozycji prestiżowego cyklu uplasowali się plut. Piotr Małachowski w rzucie dyskiem i Adam Kszczot w biegu na 800 metrów.

Do ostatnich zawodów, rozgrywanych w cyklu Diamentowej Ligi, zakwalifikowało się siedmioro reprezentantów Polski, w tym troje żołnierzy. Wśród nich znalazła się mar. Angelika Cichocka, która wywalczyła awans do finału biegu na 1500 m z największą liczbą zdobytych punktów. Natomiast z piątego miejsca awansował do konkursu rzutu dyskiem plut. Piotr Małachowski, a z ósmego do finałowej rozgrywki w biegu na 800 m – st. szer. Marcin Lewandowski. Jednak po zmianie regulaminu Diamentowej Ligi na finałowych zawodach w Brukseli punkty uzyskane w kwalifikacjach nie miały żadnego znaczenia, bo nie przyznawano za nie żadnej premii. Po zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu mógł więc sięgnąć nawet zawodnik, który do finału awansował z ostatniej pozycji.

Regulaminowe zmiany znakomicie wykorzystał st. szer. Marcin Lewandowski. Lekkoatleta z bydgoskiego Wojskowego Zespołu Sportowego mimo wywalczenia awansu do finału z ósmej pozycji był z Polaków najbliżej końcowego triumfu w Diamentowej Lidze. Lewandowskiemu na drodze do zwycięstwa stanął tylko Nijel Amos. Reprezentant Botswany wygrał z czasem 1 min 44,53 s. Tuż za nim finiszował – z wynikiem 1 min 44,77 s – st. szer. Marcin Lewandowski. Jako trzeci linię mety pokonał Adam Kszczot uzyskując czas 1 min 44,84 s. Obaj Polacy osiągnęli najlepsze w tym sezonie wyniki na dystansie 800 m.

Dwóch zawodników z Polski walczyło również o diamenty w finale konkursu rzutu dyskiem. Plut. Piotr Małachowski z wrocławskiego WZS po swoim najlepszym rzucie w drugiej serii – na odległość 65,73 m – na krótko wyszedł na prowadzenie. Jednak w trzeciej kolejce lepszy wynik miał Litwin Andrius Gudžius. Mistrz świata rzucił na odległość 68,16 m. Tego rezultatu nie udało się już nikomu poprawić. Natomiast „Machałka” wyprzedził jeszcze Jamajczyk Fedrick Dacres, który po ostatnim rzucie w konkursie awansował z ósmej na drugą pozycję. Reprezentant Jamajki posłał dysk na odległość 66,31 m. Czwarty był Belg Philip Milanov, piąty Niemiec Christoph Harting, a szósty Polak Robert Urbanek.

St. szer. Marcin Lewandowski.

W biegu na 1500 m kobiet wystartowała mar. Angelika Cichocka z gdyńskiego WZS. W mityngach kwalifikacyjnych tegorocznej Diamentowej Ligi jako jedyna z reprezentantów Polski stanęła na najwyższym stopniu podium. Do finału zakwalifikowała się z największym dorobkiem punktów, ale po zmianie regulaminu nie dało jej to żadnej premii. W Brukseli wyścig po diamenty rozpoczął się dla niej od nowa. Finałowy bieg był bardzo szybki. Siedem zawodniczek uzyskało lepsze rezultaty od rekordu życiowego Polki. Cichocka z wynikiem 4 min 2,77 s finiszowała jako ósma. Wygrała Kenijka Faith Kipyegon z czasem 3 min 57,4 s. Druga była Holenderka Sifan Hassan, a trzecia Kenijka Winny Chebet.

Polskę reprezentowali w Brukseli także: Kamila Lićwinko, która w finale konkursu skoku wzwyż zajęła piąte miejsce oraz Konrad Bukowiecki, ósmy w rywalizacji kulomiotów.

Mityng w Brukseli był ostatnim w tegorocznej Diamentowej Lidze. Tradycyjnie na zakończenie prestiżowego cyklu odbyły się dwie finałowe imprezy – najpierw w Zurychu, później w Brukseli. W pierwszym finale bardzo dobrze spisali się w konkursie skoku o tyczce st. szer. Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek. Obaj zajęli ex aequo drugą pozycję. W historii startów Polaków w Diamentowej Lidze wyższą lokatę w klasyfikacji generalnej cyklu udało się zająć jedynie plut. Piotrowi Małachowskiemu. „Machałek” jest jedynym reprezentantem Polski, który został zwycięzcą Diamentowej Ligi. Cenne diamenty zdobył czterokrotnie: w 2010 roku, 2014, 2015 i 2016.

Diamentowa Liga rozgrywana jest od 2010 roku, ale w tym roku po raz pierwszy w historii zawodów każdy ze sportowców, który zapewnił sobie udział w finałowym mityngu, mógł zostać zwycięzcą całego cyklu. Nie liczyły się bowiem punkty wywalczone przez nich w mityngach kwalifikacyjnych. Po raz pierwszy także organizatorzy Diamentowej Ligi nagrodzili w tym roku premiami finansowymi najlepszych ośmiu zawodników w każdej konkurencji. Za zwycięstwo przyznawano 50 tys. dolarów, za drugie miejsce – 20 tys., a za trzecie – 10 tys. Kolejne miejsca premiowane były odpowiednio: 6 tys., 5 tys., 4 tys., 3 tys. oraz 2 tys. W poprzednich edycjach premię – w wysokości 40 tys. dolarów – otrzymywał tylko zwycięzca całego cyklu.

SZUS

autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego

dodaj komentarz

komentarze


Na straży wschodniej flanki NATO
 
25 lat w NATO – serwis specjalny
Święto stołecznego garnizonu
Ocalały z transportu do Katynia
V Korpus z nowym dowódcą
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Ramię w ramię z aliantami
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Optyka dla żołnierzy
Wojna w świętym mieście, epilog
Kadisz za bohaterów
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO na północnym szlaku
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Wojna w świętym mieście, część druga
SOR w Legionowie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Charge of Dragon
Sprawa katyńska à la española
Przygotowania czas zacząć
Barwy walki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Głos z katyńskich mogił
Sandhurst: końcowe odliczanie
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Kolejne FlyEle dla wojska
Zbrodnia made in ZSRS
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Szpej na miarę potrzeb
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Prawda o zbrodni katyńskiej
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Szarża „Dragona”
NATO on Northern Track
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Zmiany w dodatkach stażowych
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Rakiety dla Jastrzębi
Strażacy ruszają do akcji
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Odstraszanie i obrona
Mundury w linii... produkcyjnej
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Zachować właściwą kolejność działań
Front przy biurku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO