moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Krechowiacy z cienia wystąp!

Perła północno-wschodniej Polski – Augustów, to nie tylko urokliwe jeziora i lasy, ale również ważne miejsce w dziejach Polski. Miłośnicy historii odkryją tu ślady z każdej epoki: od średniowiecznych Jaćwingów, poprzez „złotą epokę” króla Zygmunta II Augusta, po działalność inżynierską gen. Prądzyńskiego, której owocem jest Kanał Augustowski. Dla pasjonatów historii Wojska Polskiego niebagatelny jest fakt, iż Augustów był w latach 1921–1939 miastem garnizonowym jednego z najbardziej elitarnych pułków polskiej kawalerii – 1 Pułku Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego. Szkoda tylko, że cenne eksponaty znajdujące się w izbie pamięci pułku nie są na co dzień dostępne dla zwiedzających. Ja miałem wyjątkową okazję obejrzeć je dzięki uprzejmości tutejszego proboszcza

1 Pułk Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego to jeden z pięciu pułków kawaleryjskich odznaczonych za swe czyny bojowe przez marszałka Józefa Piłsudskiego Orderem Virtuti Militari. Był jednocześnie jedyną jednostką polską, która skrzyżowała broń w czasie I wojny światowej z wojskami wszystkich trzech zaborców. Pułk wywodził się z tzw. Legionu Puławskiego, który sformowano przy armii rosyjskiej po wybuchu Wielkiej Wojny. Latem 1917 roku ułani płk. Bolesława Mościckiego bronili Stanisławowa przed rosyjskimi maruderami. 24 lipca niedaleko tego miasta, pod Krechowcami 1 Pułk wsławił się brawurową szarżą na pozycje niemiecko-austriackie, co ocaliło siły rosyjskie przed całkowitą klęską. Po bitwie na pułk spadł taki deszcz odznaczeń, że zaczęto go nazywać „Pułkiem św. Jerzego”.

Po odtworzeniu w 1918 roku oddziału w Wojsku Polskim, 1 Pułk Ułanów Krechowieckich od razu rzucony został do walki o granice odrodzonej Rzeczypospolitej. To właśnie krechowiacy dostąpili zaszczytu zaślubin Polski z morzem 10 lutego 1920, a latem tego roku skutecznie odpierali ataki kozackich sotni, aż do wielkiej bitwy kawaleryjskiej pod Komorowem 31 sierpnia 1920 roku.

Po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej w maju 1921 roku pułk stanął w Augustowie i  stał się jedną z najważniejszych instytucji w mieście. Służba w tej jednostce traktowana była jako wielkie wyróżnienie. To tutaj między innymi po raz pierwszy zaczęto używać zawołania „Ku chwale Ojczyzny Panie… (tu  wymieniano szarżę dowódcy), które następnie upowszechniło się w całej polskiej armii. Powstał tu kompleks  budynków koszarowych zachowanych do dziś, które odrestaurowane mogłyby stanowić atrakcyjny architektonicznie akcent w wizerunku miasta. Nad koszarami górowały wieże kościoła garnizonowego. Świątynia ta również miała genezę kawaleryjską, gdyż wcześniej była cerkwią, wybudowaną tutaj w 1909 roku dla kozaków carskich. W czasie I wojny światowej cerkiew zniszczyli Niemcy. Krechowiacy remontowali ją do 1927 roku i wtedy zmieniona została w kościół garnizonowy pułku.

Dzięki stacjonowaniu w Augustowie elitarnej jednostki Wojska Polskiego, miasto odwiedzały osobistości, mówiąc współczesnym językiem, z „pierwszych stron gazet”. Pułk wizytowali m.in. marszałek Józef Piłsudski, gen. Władysław Sikorski, prezydent Ignacy Mościcki i marszałek Edward Rydz-Śmigły. Każde święto pułkowe było równocześnie wielkim świętem dla miasta. Tu także w zabytkowej obecnie willi, nad Jeziorem Białym, na półwyspie Pień  wypoczywali m.in. Edward Rydz-Śmigły, Józef Beck. Niestety, wybuch II wojny światowej przerwał te związki wojska z miastem, ale nie zniszczył ich zupełnie. Pułk odrodził się w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, ale jego tradycje przejęły także oddziały AK walczące w Puszczy Augustowskiej.

Do dziś w Augustowie można znaleźć wiele śladów bytności krechowiaków. Począwszy od byłego kościoła garnizonowego, dziś należącego do parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Augustowie, poprzez wspomniane wyżej budynki pokoszarowe przy ulicy 1 Pułku im. Ułanów Krechowieckich, po Biały Domek – przed wojną ośrodek wypoczynkowy podoficerów pułku. Jednak w wieży kościoła znajduje się coś, co może wprawić w zachwyt każdego miłośnika militariów i historii wojskowości – izba pamięci 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. Ułani i ich rodziny przekazali do niej pamiątki z całego okresu istnienia pułku, a nawet wcześniejsze, bo od Legionu Puławskiego z 1914 roku, aż  po walki we Włoszech w 1945 roku. Prawdziwym unikatem są mundury, odznaczenia, fotografie żołnierzy Legionu Puławskiego i I Korpusu Polskiego w Rosji. Nie mniej cenne są eksponaty z następnych lat. Można zobaczyć między innymi zatrzymane w kadrze aparatu fotograficznego chwile z życia garnizonowego w Augustowie, ale także momenty uchwycone na obcej ziemi. Fotografie przedstawiają na przykład spacer ułanów z wybrankami serca po augustowskich ulicach czy procesję Bożego Ciała na bliskowschodniej pustyni (to już okres II wojny światowej), po tym jak żołnierze zdołali wydostać się z „nieludzkiej ziemi”.

Wszystko to mogłem zobaczyć dzięki uprzejmości księdza proboszcza Mariana Szewczyka, który otworzył mi zamkniętą na co dzień salę. Niestety, ta niezwykle wartościowa kolekcja spoczywa bowiem w miejscu, które nie jest dostępne zwiedzającym, choć w folderach promujących miasto jest ono zaznaczone… Pozostaje mieć nadzieję, że wszystkie władne instytucje Augustowa mają na uwadze stan zbiorów oraz izby… i wkrótce sytuacja się zmieni…

Izba pamięci 1 Pułku Ułanów Krechowieckich powinna być nie tylko celem „pielgrzymek” tych, którym drogie są tradycje „najświetniejszego pułku kawaleryjskiego Rzeczypospolitej”, ale należy o nią zadbać przede wszystkim po to, by zachowane do dziś tak cenne zbiory nie niszczały i, co najważniejsze, zostały zabezpieczone dla przyszłych pokoleń.

Piotr Korczyński , historyk, redaktor kwartalnika „Polska Zbrojna Historia”

dodaj komentarz

komentarze

~Mikrus
1503746880
Informacja o izbie pamięci 1 Pułki Ułanów Krechowieckich b. interesująca. W tekście nieścisłość odnośnie miejsca bitwy kawalerii 31 sierpnia 1920 - stoczono ją pod KOMAROWEM. 1 Pułk Ułanów był jedyną jednostką KAWALERII (jazdy) polskiej, walczącą z wojskami wszystkich zaborców, natomiast nie był jedyną jednostką polską która tego dokonała - także II Brygada Legionów miała taki wyczyn na swoim koncie bojowym.
89-93-CF-9E

Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Pod skrzydłami Kormoranów
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Rekordziści z WAT
Wojna w świętym mieście, część druga
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
W Italii, za wolność waszą i naszą
25 lat w NATO – serwis specjalny
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
NATO on Northern Track
Strażacy ruszają do akcji
SOR w Legionowie
Wojna na detale
Na straży wschodniej flanki NATO
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Przygotowania czas zacząć
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Szpej na miarę potrzeb
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Charge of Dragon
Kolejne FlyEye dla wojska
NATO na północnym szlaku
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Sandhurst: końcowe odliczanie
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Wytropić zagrożenie
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Ramię w ramię z aliantami
Wojna w świętym mieście, epilog
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Front przy biurku
Święto stołecznego garnizonu
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Sprawa katyńska à la española
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Gunner, nie runner
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Kadisz za bohaterów
Zmiany w dodatkach stażowych
Zachować właściwą kolejność działań
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO