moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pięcioboistki wojskowe zmotywowane do pracy

W dobrych humorach wróciły z Ekwadoru reprezentantki zegrzyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego, które reprezentowały Polskę na 64. Wojskowych Mistrzostwach Świata w Pięcioboju Wojskowym. Polki najlepiej spisały się w biegu przełajowym, w którym w klasyfikacji drużynowej zajęły trzecie miejsce. Najlepsza spośród nich – szer. Anna Gosk – uzyskała najlepszy czas z 50 zawodniczek startujących w mistrzostwach.

 

W ekwadorskim mieście Salinas wraz z szer. Anną Gosk Polskę reprezentowały jeszcze szeregowe Martyna Adamczyk i Żaneta Bogusz. Wszystkie debiutowały w wojskowych mistrzostwach świata. – Pięciobój wojskowy uprawiają niespełna rok. Do tej dyscypliny trafiły z lekkiej atletyki – mówi sierż. Grzegorz Bułkin, trener pięcioboistek wojskowych z zegrzyńskiego WZS. – W Ekwadorze dziewczyny pobiły wiele rekordów życiowych w poszczególnych konkurencjach. Szer. Żaneta Bogusz ustanowiła też wynikiem 4900 punktów rekord Wojska Polskiego w pięcioboju wojskowym. Udany debiut w mistrzostwach sprawił, że zawodniczki bardzo zmotywowały się do dalszej ciężkiej pracy – dodaje szkoleniowiec.

Świetny bieg przełajowy i kłopoty na strzelnicy

W Salinas Polki zaskoczyły rywalki na czterokilometrowej trasie biegu przełajowego. Szer. Anna Gosk jako jedyna pokonała dystans poniżej 14 min. Triumfowała z czasem 13 min 43,8 s. Polka o ponad 22 s wyprzedziła Rosjanki Ludmiłę Jegorową i Jewgieniję Aksenową. W pięcioboju wojskowym po każdej z konkurencji przyznawane są medale w klasyfikacji indywidualnej. Szer. Anna Gosk stanęła więc w Salinas na najwyższym podium, a obok niej dwie Rosjanki. W klasyfikacji drużynowej biegu przełajowego triumfowały Rosjanki przed Chinkami i Polkami.

W rywalizacji indywidualnej całego pięcioboju bezkonkurencyjne były Chinki, które zajęły trzy pierwsze miejsca. Najlepsza z Europejek – szer. Sara Hjalager z Danii – była czwarta. Piątą lokatę wywalczyła czwarta z Chinek, a dwie następne – reprezentantki Korei Północnej. Najlepsza z Polek była szer. Żaneta Bogusz. Zajęła 28. miejsce. – Żaneta z pewnością uplasowałaby się na wyższej pozycji. Niestety, podobnie jak jej dwie koleżanki z reprezentacji, straciła trochę cennych punktów na strzelnicy. Bagaż z kurtkami strzeleckimi nie dotarł do nas na czas i dziewczyny musiały strzelać w pożyczonych kurtkach – przyznaje trener Bułkin. – Postawę strzelecką w specjalistycznym ekwipunku budowaliśmy niemal przez rok. Kurtki strzeleckie są idealnie dopasowane do każdego zawodnika. Strzelanie w pożyczonym ekwipunku naprawdę znacznie wpływa na wyniki – dodaje szkoleniowiec.

Na wyniki uzyskane na strzelnicy zwracała też uwagę Anna Kuzawińska Rüegg, Polka pracująca w Kwaterze Głównej Międzynarodowej Rady Sportu Wojskowego (Conseil International du Sport Militaire – CISM) w Brukseli. – Szkoda, że bagaż nie dotarł na czas. W pożyczonych kurtkach nasze zawodniczki nie mogły uzyskać optymalnych wyników. Ale i tak jestem pod wrażeniem ich świetnego debiutu w mistrzostwach świata – mówi Anna Kuzawińska Rüegg. – Polki pokazały się w Ekwadorze z jak najlepszej strony. Najważniejsze, że mają serce do walki. W konkurencjach technicznych czeka ich jeszcze wiele pracy, ale przecież trenują od niespełna roku – dodaje przedstawiciel Polski w CISM.

Pięciobój wojskowy

Mistrzostwa w Ekwadorze były rozgrywane pod patronatem CISM. W skład cismowskiego pięcioboju wojskowego wchodzą konkurencje: strzelanie z karabinu, pokonywanie toru lądowego z 20 przeszkodami, pływanie na dystansie 50 metrów z pokonywaniem czterech przeszkód, rzut granatem na celność i odległość oraz bieg przełajowy na dystansie czterech (kobiety) i ośmiu (mężczyźni) kilometrów. Na lądowym torze przeszkód odbywa się też niezwykle widowiskowa rywalizacja sztafet. To w tej konkurencji wśród kobiet największe szanse medalowe na przyszłość upatruje trener Bułkin.

Zawody w pięcioboju wojskowym rozgrywane są też pod patronatem Konfederacji Oficerów Rezerwy Państw NATO (Interallied Confederation of Reserve Officers – CIOR). W zeszłym roku Polki wygrały mistrzostwa świata CIOR w Madrycie. Na najwyższym podium stanęły: por. Magdalena Wawrzyniak, szer. Angelika Gałązka i szer. Marzena Michalik. Jednak rywalizacja w pięcioboju wojskowym pod patronatem CIOR różni się od tego wprowadzonego do współzawodnictwa przez CISM w 1947 roku. Pięcioboiści w mistrzostwach obu stowarzyszeń pokonują takie same tory przeszkód: wodny i lądowy. Jednak w zawodach pod patronatem CIOR zawodnicy we wszystkich konkurencjach startują w umundurowaniu polowym – wszyscy w takim samym, które noszą żołnierze z armii będącej gospodarzem mistrzostw. Ponadto, w odróżnieniu od zawodów CISM, oba tory pokonywane są zespołowo, a nie indywidualnie. W obu pięciobojach jest też strzelanie z karabinu. Natomiast w CIOR zamiast rzutu granatem jest strzelanie z pistoletu. Wreszcie w rywalizacji CIOR zamiast biegu przełajowego jest długodystansowy bieg na orientację.

Pięcioboje rozgrywane pod patronatem obu federacji łączy to, że rywalizować w nich można jedynie w zawodach wojskowych. To nie ułatwia pozyskiwania zawodników do pięcioboju wojskowego. Obecnie na etatach w wojskowych zespołach sportowych są jedynie trzy zawodniczki. Wszystkie w zegrzyńskim WZS, na terenie którego jest jeden z dwóch wybudowanych w Polsce specjalistycznych torów lądowych (drugi jest w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie). – Docelowo ma być pięć pięcioboistek wojskowych w Zegrzu. Szukamy zawodniczek do zespołu. Zwłaszcza takich, które uprawiają triatlon – mówi sierż. Grzegorz Bułkin. – Musi być zdrowa rywalizacja. Wtedy łatwiej będzie o sukces – dodaje sierżant.

SZUS

autor zdjęć: Anna Kuzawińska Rüegg

dodaj komentarz

komentarze


Strażacy ruszają do akcji
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Wojna w świętym mieście, część druga
Święto stołecznego garnizonu
NATO na północnym szlaku
NATO on Northern Track
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Barwy walki
SOR w Legionowie
25 lat w NATO – serwis specjalny
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Przygotowania czas zacząć
Zmiany w dodatkach stażowych
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Zachować właściwą kolejność działań
Szpej na miarę potrzeb
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Rakiety dla Jastrzębi
Front przy biurku
Wojna w świętym mieście, epilog
Sandhurst: końcowe odliczanie
Kadisz za bohaterów
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Prawda o zbrodni katyńskiej
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Na straży wschodniej flanki NATO
Zbrodnia made in ZSRS
Sprawa katyńska à la española
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Szarża „Dragona”
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Ocalały z transportu do Katynia
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Ramię w ramię z aliantami
Charge of Dragon
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Kolejne FlyEle dla wojska
Optyka dla żołnierzy
Wojna w Ukrainie oczami medyków
V Korpus z nowym dowódcą
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Odstraszanie i obrona
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Mundury w linii... produkcyjnej
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Głos z katyńskich mogił
Potężny atak rakietowy na Ukrainę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO