moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czapla i Miecznik trochę bliżej

Polska Grupa Zbrojeniowa zawiązała konsorcjum ze Stocznią Marynarki Wojennej. Wspólnie chcą wybudować trzy okręty patrolowe i trzy jednostki obrony wybrzeża. W najbliższych tygodniach rozpoczną negocjacje z MON. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, umowa zostanie podpisana w przyszłym roku.

Ministerstwo Obrony zaprosiło Polską Grupę Zbrojeniową do negocjacji jeszcze w lipcu. Teraz formalności niezbędne do rozpoczęcia rozmów zostały dopełnione. – Zawiązaliśmy konsorcjum ze Stocznią Marynarki Wojennej i kilka dni temu złożyliśmy w resorcie obrony wymagane dokumenty. Myślę, że negocjacje powinny się rozpocząć w ciągu kilku najbliższych tygodni – wyjaśnia Grzegorz Szymański z Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Przyznaje jednak, że finału rozmów nie należy się spodziewać szybko. – Zgodnie z planem umowa na budowę okrętów ma zostać podpisana w połowie przyszłego roku – przypomina.

Do zwalczania min i obrony wybrzeża

Konsorcjum to jedyny podmiot, z którym będzie rozmawiał MON. Jeszcze w lipcu wicepremier i minister obrony Tomasz Siemoniak zapewniał, że polski przemysł zbrojeniowy jest dla jego resortu niezwykle ważny. – PGZ to dobry partner dla większości planów modernizacyjnych, stocznie zaś gotowe są do realizacji tego typu przedsięwzięć – podkreślał. Dodawał też jednak, że negocjacje będą twarde, bo chodzi o publiczne pieniądze.

PGZ i gdyńska stocznia zamierzają wybudować trzy okręty patrolowe z funkcją zwalczania min (program „Czapla”) oraz trzy jednostki obrony wybrzeża (program „Miecznik”). Okręty pierwszego typu powinny mieć wyporność 1600 ton, zasięg 10 tysięcy mil morskich oraz autonomiczność, czyli zdolność do operowania na morzu bez zawijania do portu, obliczoną na 45 dni. Czaple zostaną uzbrojone w jedną armatę średniego kalibru i dwie małego, wyrzutnię pocisków przeciwlotniczych, armatki wodne, a także generator dźwięku LRAD (emituje on fale dźwiękowe o dużym natężeniu i w ten sposób utrudnia funkcjonowanie załogom wrogich jednostek).


Wyporność okrętów typu Miecznik może wynosić nawet 1900 ton. Powinny one mieć zasięg sześciu tysięcy mil morskich oraz autonomiczność obliczoną na 30 dni. Okręty zostaną wyposażone w armatę kalibru od 57 do 76 milimetrów, dwie armaty kalibru 25–40 milimetrów, wyrzutnie torped i pocisków rakietowych.

Zarówno Czaple, jak i Mieczniki będą posiadały lądowiska dla śmigłowców. Będą też mogły wziąć na pokład po 30 żołnierzy wojsk specjalnych. Jednostki posłużą między innymi do ochrony szlaków komunikacyjnych, baz morskich czy podejść do portów. Operować mają zarówno na Bałtyku, jak i Morzu Północnym, a nawet Oceanie Atlantyckim.

PGZ chce budować więcej

Tymczasem plany polskiej zbrojeniówki wykraczają daleko poza budowę sześciu okrętów. – Zamierzamy mocno zaznaczyć swój udział w programie modernizacyjnym „Zwalczanie zagrożeń na morzu” – zapowiada Szymański. PGZ deklaruje zainteresowanie budową okrętu wsparcia logistycznego (program „Bałtyk”), okrętu wsparcia działań połączonych (program „Marlin”), okrętów ratowniczych (program „Ratownik”) czy holowników. Koncern planuje również, wespół z zagranicznym partnerem, wziąć udział w programie „Orka”. Wiąże się on z dostarczeniem marynarce wojennej trzech nowoczesnych okrętów podwodnych, które wyposażone zostaną w pociski manewrujące. Pierwsza z jednostek miałaby wejść do służby w 2020 roku.

– Chcemy, by Stocznia Marynarki Wojennej na stałe dołączyła do PGZ. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy, w których bierze udział także Agencja Rozwoju Przemysłu – mówi Szymański. – W realizację programu „Zwalczanie zagrożeń na morzu” zamierzamy zaangażować także inne polskie stocznie, dziewięć naszych spółek, Centrum Techniki Okrętowej i Polski Rejestr Statków – wylicza.

PGZ to lider polskiego przemysłu zbrojeniowego. Grupę tworzy łącznie 60 spółek zatrudniających 17,5 tysiąca pracowników.

Program modernizacji polskiej marynarki wojennej zakłada, że przez kolejne kilkanaście lat na ten cel będzie przeznaczane co roku średnio 900 milionów złotych. Pierwsze efekty prac już widać. Na początku lipca w Stoczni Marynarki Wojennej zwodowany został okręt patrolowy ORP „Ślązak”. Pod koniec sierpnia dołączy do niego pierwszy z trzech niszczycieli min projektu „Kormoran II”, budowany w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding. Obie jednostki wejdą do służby w przyszłym roku.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Nikodem Nijaki/ Wikimedia

dodaj komentarz

komentarze


Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
 
Zachować właściwą kolejność działań
Ocalały z transportu do Katynia
NATO na północnym szlaku
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Szpej na miarę potrzeb
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, epilog
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Zmiany w dodatkach stażowych
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
NATO on Northern Track
Święto stołecznego garnizonu
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Rakiety dla Jastrzębi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Szarża „Dragona”
Charge of Dragon
Strażacy ruszają do akcji
Kadisz za bohaterów
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
25 lat w NATO – serwis specjalny
Barwy walki
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
V Korpus z nowym dowódcą
Optyka dla żołnierzy
Zbrodnia made in ZSRS
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Kolejne FlyEle dla wojska
Sprawa katyńska à la española
Wojna w świętym mieście, część druga
Na straży wschodniej flanki NATO
Odstraszanie i obrona
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Mundury w linii... produkcyjnej
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Przygotowania czas zacząć
Ramię w ramię z aliantami
SOR w Legionowie
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Głos z katyńskich mogił
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Front przy biurku
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Prawda o zbrodni katyńskiej
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Sandhurst: końcowe odliczanie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO