– Jesteście naszą nadzieją, liczę na to, że dobrze wykorzystacie przyznane wam stypendia – mówił gen. Stanisław Koziej, szef BBN. Dziś w Pałacu Prezydenckim 29 dzieci żołnierzy, którzy polegli na misjach, dostało stypendia. Przyznała je Fundacja Dorastaj z Nami.
Akcja Semper Fi trwała przez cały rok. Patronat nad nią objął prezydent Bronisław Komorowski. Przez ten czas Fundacji udało się zebrać ponad 300 tysięcy złotych. Jednym z ambasadorów projektu był Marcin Gortat, koszykarz NBA. Do projektu włączył się też m.in. gen. Roman Polko, który wraz grupą przyjaciół wziął udział w biegu Marine Corps Marathon. To elitarny i jeden z największych maratonów organizowany przez marynarkę wojenną USA. W drużynie gen. Polko byli także: Piotr Pogon, maratończyk i triathlonista bez płuca, Bogdan Bednarz, ratownik GOPR, opiekun górski osób niepełnosprawnych, Ryszard Tyc, biznesmen-darczyńca pomagający m.in. polskim misjonarzom w Afryce, Krzysztof Michalski, były prezes Agencji Mienia Wojskowego, laureat Buzdygana – nagrody „Polski Zbrojnej”. Stworzyli zespół Team Semper Fi. Przebiegli amerykański maraton oraz wzięli udział w warszawskim biegu z okazji 11 listopada. – Dla mnie wsparcie akcji Semper Fi było oczywiste – podkreśla gen. Polko. – Wielokrotnie przed rozpoczęciem trudnych operacji bojowych zapewnialiśmy się z kolegami nawzajem: „gdyby coś ci się stało, pomogę twojej rodzinie”. Między innymi dzięki takim akcjom spełniam moją obietnicę.
Dziś w Pałacu Prezydenckim wręczono stypendia 29 dzieciom. – Jesteście naszą nadzieją, liczę na to, że dobrze wykorzystacie przyznane wam stypendia – mówił podczas spotkania gen. Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Stypendia przyznane dzisiaj dzieciom nie są jednorazową pomocą. – Będziemy wspierać dzieci poległych do ukończenia 25 lat. Warunek jest jeden – muszą się w tym czasie uczyć – wyjaśnia Magdalena Pawlak, prezes Fundacji Dorastaj z Nami.
Program pomocy składa się z czterech elementów. – Jest to stypendium, pomoc w znalezieniu stażu, praktyk w firmach, które z nami współpracują, i tutoring, czyli wsparcie rozwoju dziecka oraz pomoc psychologiczna – wylicza Pawlak. Wśród osób, które otrzymały pomoc Fundacji, są 20-letni Michał, student stosunków międzynarodowych, syn żołnierza, który poległ w Iraku w 2007 roku, oraz jego siostra – Michalina, uczennica gimnazjum. – To olbrzymie wsparcie – mówi ich mama Natalia Posadzy. – Prócz pieniędzy, które są bardzo ważne, syn korzysta na przykład z programu tutoringowego.
Fundacja Dorastaj z Nami powstała w 2010 roku. Pomaga dzieciom osób poszkodowanych w trakcie pełnienia służby publicznej. Nie tylko żołnierzy, ale też policjantów, strażaków czy też pracowników administracji publicznej. Wśród jej podopiecznych są również dzieci ofiar katastrofy smoleńskiej.
autor zdjęć: Ewa Korsak
komentarze