186 podchorążych zostało dziś uroczyście promowanych na pierwszy stopień oficerski – podporucznika. Promocja absolwentów szkół wojskowych odbyła się przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Ponad 140 z nich ukończyło dęblińską Szkołę Orląt. Po raz pierwszy w niemal 90-letniej historii tej uczelni prymuską została kobieta.
– Jesteśmy na etapie transformacji, realizujemy ambitny program modernizacji technicznej. Dlatego Siłom Zbrojnym potrzeba dziś dowódców, którzy mają nie tylko autorytet, ale także siłę i odwagę we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań. Tylko tacy oficerowie mogą skutecznie połączyć nowoczesność z odpowiedzialnością, odpowiednimi umiejętnościami, wykształceniem i wyszkoleniem – zaznaczył generał Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, zwracając się do nowo mianowanych oficerów.
Jesteście spadkobiercami tradycji oręża polskiego
Uroczysta promocja absolwentów szkół wojskowych odbyła się na Placu Piłsudskiego w Warszawie, przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Do tego miejsca nawiązał gen. Gocuł. – Obejmując stanowiska służbowe pamiętajcie, że jesteście spadkobiercami pięknej i bogatej tradycji oręża polskiego. Grób Nieznanego Żołnierza jest symbolem heroicznej walki Polaków o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Świadomość dokonań i ofiary poprzedników stanowi żołnierski drogowskaz oraz zobowiązanie do nieustającej, indywidualnej i zbiorowej troski o losy Polski – podkreślał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
W sumie do stopnia podporucznika mianowanych zostało 186 osób. Wśród nich znalazło się 44 podchorążych z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Pozostałe 142 osoby to absolwenci Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. – Wśród mianowanych większość stanowią podchorążowie, którzy studiowali w systemie studiów pięcioletnich. Ale stopień podporucznika otrzymało też dziś kilkunastu absolwentów dwuletniego kursu oficerskiego oraz podoficerowie, którzy odbyli u nas sześciomiesięczny kurs oficerski – mówi ppłk Janusz Chojecki, oficer prasowy uczelni.
Tytuł prymusa zdobyła kobieta
To 118. promocja „Szkoły Orląt”, ale po raz pierwszy w niemal 90-letniej historii WSOSP pierwszą lokatę uzyskała kobieta – ppor. pil mgr inż. Ewa Maj, absolwentka kierunku lotnictwa i kosmonautyki w specjalności pilota samolotu transportowego. Jej średnia to 4,83.
Wręczenie patentów oficerskich absolwentom WSOSP. Najlepsza na roku była ppor. pil mgr inż. Ewa Maj (na zdjęciu: pierwsza z lewej).
– Cieszę się, że z taką lokatą udało mi się skończyć te niełatwe studia. Dzisiejszy dzień i promocja będąca podsumowaniem mojej pięcioletniej edukacji. Dla mnie to także początek nowego rozdziału w życiu. Nie mam obaw, bo dotąd nie brakowało mi entuzjazmu i zapału do rozwijania własnych umiejętności. Wierzę, że sobie poradzę – zapewnia ppor. Maj.
Już 23 grudnia pani oficer obejmie pierwsze stanowisko służbowe. Będzie pilotem samolotu transportowego Bryza w 42 Bazie Lotnictwa Szkolnego w Radomiu.
Drugą lokatę wśród absolwentów dęblińskiej WSO uzyskała ppor. pil mgr inż. Joanna Słomiana (średnia ocen 4,69, specjalność pilot samolotu transportowego), trzecią zaś ppor. pil mgr inż. Miłosz Tomaszkiewicz (średnia ocen 4,57, specjalność pilot śmigłowca).
Po akcie promowania młodzi oficerowie złożyli oficerskie ślubowanie oraz zgodnie z tradycją odśpiewali „Pieśń Rycerską”.
Biskup polowy: bądźcie wzorem do naśladowania
Przed uroczystościami na pl. Piłsudskiego absolwenci Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, Akademii Marynarki Wojennej (AMW) i Wojskowej Akademii Technicznej wzięli udział we Mszy św. w katedrze polowej. – Piszcie piękną historię swojego młodego życia, zdobywajcie kolejne awanse, bądźcie dla innych przykładem i wzorem do naśladowania w podejmowaniu odważnych decyzji i pokonywaniu wszelkich trudności. Życzę Wam, abyście nigdy nie zamienili życia godnego oficera Wojska Polskiego na życie wygodne. Służcie Bogu i Ojczyźnie zawsze z uśmiechem, pasją i entuzjazmem – mówił do absolwentów szkół wojskowych biskup polowy Józef Guzdek. I dodał, że dziś skończył się pewien etap życia podchorążych. – Dotąd nieustannie byliście obdarowywani przez innych, ale już wkrótce zostaniecie skierowani do miejsca służby z poleceniem, aby innych ubogacać. Nieustannie troszcząc się o własny rozwój, weźmiecie odpowiedzialność za rozwój powierzonych wam ludzi – podkreślał biskup Guzdek.
autor zdjęć: profil FB - Siły Powietrzne, kpr. pchor. Daniel Młynarczyk, Ordynariat Polowy WP
komentarze