moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wspólne strzelanie i desant w Drawsku

Razem prowadzą operacje powietrznodesantowe, a nawet wymieniają się bronią. Amerykanie i Kanadyjczycy strzelają z polskich karabinów maszynowych i Beryli, a Polacy ćwiczą celność z amerykańskich M4. W Drawsku Pomorskim polscy spadochroniarze szkolą się z kolegami zza oceanu. – Jestem zaskoczony, jak wiele podobieństw jest w działaniu naszych wojsk – mówi ppor. Jacob B. Wijnberg.



Żołnierze z 16 Batalionu Powietrznodesantowego z Krakowa ćwiczą razem z kompanią „Sky Soldiers” ze 173 Brygady Powietrznodesantowej, która w kwietniu przyjechała do Polski. Dołączyli do nich Kanadyjczycy z 3 Batalionu Lekkiej Piechoty Księżniczki Patrycji z Edmonton. W sumie w Drawsku szkoli się 400 wojskowych – 200 Polaków, 150 Amerykanów i 50 Kanadyjczyków.

– 2 kompania szturmowa z 16 Batalionu została wzmocniona dodatkowymi pododdziałami, na przykład plutonem ogniowym moździerzy, saperami i drużyną wyposażoną w zestawy przeciwlotnicze Grom – wyjaśnia kpt. Marcin Gil, rzecznik prasowy 6 Brygady Powietrznodesantowej. Polakami dowodzi kpt. Arkadiusz Skrzek.

Głównym zadaniem żołnierzy są działania taktyczne typowe dla wojsk powietrznodesantowych. Najpierw przygotowują się do zrzutu, a następnie desantują się na tereny zajęte przez przeciwnika. Mają także zdobyć ważne obiekty – np. mosty lub budynki i utworzyć tzw. przyczółek desantowy. Zdobytych pozycji muszą bronić do czasu nadejścia głównych sił. – Wszystkie elementy szkolenia staramy się wykonywać wspólnie. Także razem po skoku układamy spadochrony, to czynność, której żołnierze amerykańskich i kanadyjskich bojowych kompanii nigdy sami nie prowadzą – opisuje kpt. Skrzek. – Podczas zajęć taktycznych wymieniamy się drużynami. To wzmacnia naszą współpracę.

Podporucznik Jacob B. Wijnberg, dowódca 2 plutonu ze 173 Brygady, dodaje, że żołnierze współpracują na każdym etapie szkolenia, począwszy od planowania misji. – Dzielimy się wiedzą i doświadczeniem. Wspólne działanie sprawia, że budujemy partnerskie relacje na poziomie drużyn i plutonów – mówi ppor. Wijnberg.

Podczas zgrupowania spadochroniarze przećwiczyli także desantowanie. Skakali z pokładu polskich samolotów transportowych CASA C-295M i amerykańskich śmigłowców Chinook. Taktyka powietrznodesantowa to jednak nie wszystko. – Zależy mi na tym, żeby moi żołnierze przećwiczyli także wspólne wykonywanie zadań ogniowych – wyjaśnia dowódca polskiej kompanii kpt. Arkadiusz Skrzek.


Dlatego spadochroniarze biorą udział w zaawansowanym kursie ogniowym z karabinka szturmowego, ćwiczeń przygotowawczych z broni zespołowej oraz strzelania artyleryjskiego. Podczas treningu wymieniają się bronią. Amerykańscy i kanadyjscy skoczkowie strzelają np. z polskich karabinów maszynowych i karabinków Beryl, a polscy żołnierze ćwiczą celność, używając np. amerykańskich karabinków M4, które wyposażone są w optyczne celowniki.

Polscy spadochroniarze przyznają, że podczas wspólnego treningu jedynym utrudnieniem jest to, że nie wszyscy szeregowi płynnie mówią po angielsku. – W czasie działań taktycznych czy na pokładzie samolotów nie ma to jednak większego znaczenia. Krótkie sformułowania i gesty wojskowych są niemal identyczne w każdym kraju. To pozwala na szybką komunikację – podsumowuje dowódca 2 kompanii szturmowej.

– Rzeczywiście bariera językowa może być utrudnieniem, ale dzięki pozytywnemu nastawieniu obu stron jesteśmy w stanie ją pokonać – mówi kpr. Eric Antonius Zwiers z kanadyjskiego 3 Batalionu. Podkreśla, że wspólny trening jednostek NATO jest bardzo potrzebny. – W przyszłości różne pododdziały będą mogły działać jako jeden zgrany zespół. Byłem zaskoczony, że sposoby działania polskich i kanadyjskich spadochroniarzy są tak podobne. Widzę różnice w sposobie szkolenia, ale najważniejsze, że efekt końcowy, jaki osiągają te dwie jednostki, jest identyczny – dodaje kpr. Eric Antonius Zwiers.

Podobnie szkolenie w Drawsku oceniają Amerykanie. – Gdy jechaliśmy do Polski spodziewaliśmy się trudności w komunikowaniu i rozbieżności w wyszkoleniu. Tymczasem moi żołnierze są pozytywnie zaskoczeni, jak wiele podobieństw jest w działaniu polskiego i amerykańskiego wojska – przyznaje ppor. Jacob B. Wijnberg.


Wielonarodowy trening spadochroniarzy potrwa najpewniej do końca roku. 6 Brygada Powietrznodesantowa współpracuje ze spadochroniarzami z kanadyjskich sił zbrojnych od kilku lat. W tym roku wojskowi z 6 Brygady dwukrotnie ćwiczyli w Kanadzie. Uczyli się między innymi, jak przetrwać w warunkach arktycznych. Poza tym polscy żołnierze trenowali skoki spadochronowe w Kanadzie, a Kanadyjczycy skakali w Polsce.

Z amerykańską 173 Brygadą Powietrznodesantową polscy żołnierze szkolą się już od 12 lat, m.in. podczas międzynarodowych manewrów. Zanim w Drawsku ćwiczenia rozpoczęli spadochroniarze z Krakowa, razem z Amerykanami przez trzy tygodnie ćwiczyło 200 szturmanów z 18 Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego. Z kolei miesiąc temu polscy skoczkowie na zaproszenie kolegów ze 173 Brygady pojechali do Niemiec, gdzie desantowali się m.in. z pokładu śmigłowca CH-47 Chinook.

MKS

autor zdjęć: Marcin Kaczmarski, kpt Marcin Gil

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1401104700
~obserwator - 4 razy w oko z tej odległości to też dobry wynik.
31-63-98-2B
~obserwator
1400967000
... państwo strzelali na około 25 metrow? to ci dopiero osiagniecie :)
72-2E-BA-B2

Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
 
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Głos z katyńskich mogił
Wojna w świętym mieście, część trzecia
NATO na północnym szlaku
Strażacy ruszają do akcji
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Wojna w świętym mieście, część druga
NATO on Northern Track
Przygotowania czas zacząć
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Ocalały z transportu do Katynia
Kadisz za bohaterów
Charge of Dragon
Szarża „Dragona”
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
V Korpus z nowym dowódcą
Prawda o zbrodni katyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Barwy walki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Sandhurst: końcowe odliczanie
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Sprawa katyńska à la española
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Rakiety dla Jastrzębi
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
25 lat w NATO – serwis specjalny
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Front przy biurku
Zbrodnia made in ZSRS
Na straży wschodniej flanki NATO
Mundury w linii... produkcyjnej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Wojna w świętym mieście, epilog
Szpej na miarę potrzeb
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Optyka dla żołnierzy
Święto stołecznego garnizonu
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Zmiany w dodatkach stażowych
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Kolejne FlyEle dla wojska
Wojna w Ukrainie oczami medyków
SOR w Legionowie
Odstraszanie i obrona
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Zachować właściwą kolejność działań
Ramię w ramię z aliantami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO