moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Weterani misji zdobędą Beskidy

„Operacja Gorce 2014" – pod takim hasłem 50 żołnierzy wyruszy pieszo na rajd weteranów rannych na misjach. Będą zdobywać Turbacz, najwyższy szczyt pasma. Rajd rusza w maju. – Jednak to nie główny cel wyprawy jest tu najważniejszy. Dla wielu poszkodowanych ważniejsze jest podjęcie wyzwania – mówi mł. chor. Przemysław Wójtowicz.

Ubiegłoroczny rajd w Bieszczadach był pierwszym sportowo-rehabilitacyjnym przedsięwzięciem polskich weteranów. Wzięło w nim udział blisko 40 żołnierzy.

Pomysłodawcą II Górskiego Rajdu Weteranów Rannych na Misjach jest mł. chor. Przemysław Wójtowicz. – Niedawno wróciłem z rekonesansu. Wszystko jest przygotowane, wystarczy tylko pojechać i zdobyć góry – mówi podoficer, który jest przedstawicielem ds. sportu Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju. Na co dzień służy w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej.

W rajdzie udział weźmie 50 weteranów. Na górskie szlaki wyruszą 8 maja. Wędrować będą dolinami i w ciągu jednego dnia mają pokonać 16 kilometrów. – Gorce, leżące w Beskidach Zachodnich, są może mniej popularne, ale to bardzo malowniczy teren. Osobliwością jest szczyt Turbacz, od którego we wszystkich kierunkach biegnie siedem grzbietów górskich. To właśnie ten szczyt położony na wysokości 1310 metrów będzie głównym celem naszej wyprawy – zapowiada chor. Wójtowicz.

St. kpr. Krzysztof Polusik,  saper ranny w Afganistanie, brał udział w rajdzie rok temu w Bieszczadach. Żołnierz jest po amputacji nogi, ma protezę. – Na szlaku przyda się na pewno kurtka przeciwdeszczowa, buty do turystyki górskiej, okulary przeciwsłoneczne i czapka. Warto pamiętać o kijkach do nordic walkingu, które mi bardzo pomogły w marszu – mówi Polusik.

W ubiegłym roku weterani pokonali ponad 20 kilometrów, a potem w ciągu siedmiu godzin zdobyli najwyższy szczyt Bieszczad – Tarnicę. – Chłopaki udowodnili, że ich niepełnosprawność nie wyklucza aktywności fizycznej – mówi mł. chor. Wójtowicz. Podkreśla jednak, że główny cel wyprawy nie jest tu najważniejszy. – Trzeba zdać sobie sprawę, że w rajdzie biorą udział poważnie poszkodowani żołnierze. Nie możemy od nich oczekiwać ekstremalnych wyczynów. Dla wielu z nich ważniejsze jest to, że podejmą wyzwanie i że spotkają się na szlaku z podobnymi sobie – mówi mł. chor. Wójtowicz.

Weterani swoją wyprawę zadedykują poległemu na misji koledze. Tegoroczny rajd nazwany został imieniem śp. st. kpr. Szymona Słowika poległego w 2008 roku w Afganistanie żołnierza z 6 Brygady Powietrznodesantowej. Zanim weterani dotrą w Beskidy, zatrzymają się przy grobie żołnierza w rodzinnej Żabnicy, zapalą znicze, a rodzinie wręczą  pamiątkową tablicę.

Rajd jest finansowany z budżetu MON i ze środków Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju.

W tym roku z okazji Dnia Weterana odbędzie się też trzeci rajd rowerowy żołnierzy poszkodowanych na misjach. Ze swoich garnizonów wyruszą oni na rowerach do Szczecina. W ubiegłym roku, by dotrzeć na obchody we Wrocławiu, niektórzy pokonali nawet 400 kilometrów.

Rehabilitacja weteranów poprzez sport od wielu już lat jest popularyzowana w armii amerykańskiej. Do aktywności sportowej zachęcani są byli żołnierze z niepełnosprawnością ruchową, urazami mózgu, rdzenia kręgowego, osoby niedowidzące czy z urazami psychicznymi. Do wyboru mają oni blisko 30 sportowych dyscyplin, w tym m.in.: nurkowanie, żeglarstwo, kajakarstwo, siatkówkę, koszykówkę, jeździectwo czy wspinaczkę.

Ubiegłoroczny rajd w Bieszczadach był pierwszym sportowo-rehabilitacyjnym przedsięwzięciem polskich weteranów. Wysiłek podjęło blisko 40 poszkodowanych żołnierzy. W sierpniu 2013 roku kolejnych 15 poszkodowanych na misjach wzięło udział w kursie nurkowym w Orzyszu.

Polscy weterani dwukrotnie brali też udział w rajdzie rowerowym w Niemczech – Soldier Raid. W trasę po niemieckich szlakach wyruszyli ramię w ramię z ponad pół tysiącem poszkodowanych żołnierzy z całej Europy.

PG

autor zdjęć: arch. mł. chor. Przemysława Wójtowicza

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
 
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Głos z katyńskich mogił
Ramię w ramię z aliantami
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Przygotowania czas zacząć
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Szpej na miarę potrzeb
Front przy biurku
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
NATO na północnym szlaku
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Święto stołecznego garnizonu
Sprawa katyńska à la española
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojna na detale
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO on Northern Track
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Charge of Dragon
Szarża „Dragona”
Kolejne FlyEle dla wojska
SOR w Legionowie
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Na straży wschodniej flanki NATO
Barwy walki
Wojna w świętym mieście, epilog
25 lat w NATO – serwis specjalny
Zachować właściwą kolejność działań
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
W Italii, za wolność waszą i naszą
Sandhurst: końcowe odliczanie
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Kadisz za bohaterów
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Zmiany w dodatkach stażowych
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Strażacy ruszają do akcji
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Wojna w świętym mieście, część druga
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Gunner, nie runner

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO