moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czy na pewno chcemy Beryla?

Dzisiejszy konflikt zbrojny nie polega na ganianiu się po lesie czy wyczekiwaniu na linii frontu. Przewaga technologiczna, jaką mają nowoczesne armie nad rebeliantami czy krajami mniej rozwiniętymi, jest tak duża, że każdy przeciwnik, który chce nawiązać z nimi walkę, musi zmniejszyć dzielący go dystans technologiczny. Najlepiej ukryć się w mieście. Czy w walce pomoże mu, nawet zmodernizowany, Beryl? – pyta Naval, były operator GROM-u, autor „Przetrwać Belize”.

Można mnożyć przykłady, gdy działania wojenne szybko przenosiły się do miast. W Iraku żołnierze opuszczali w pośpiechu swoje pojazdy, po tym gdy sąsiednie zaczęły po prostu eksplodować. W Afganistanie talibowie kąsają wojska koalicji, podkładając miny na drogach i atakując bazy. Unikają otwartej walki w górach. Kiedy wspierające rebeliantów lotnictwo armii zachodnich włączyło się do walk w Libii, siły Kadafiego musiały bardzo szybko przejść do defensywy i ukryć się w zabudowaniach. W końcu żołnierze poddali się, bo nie chcieli walczyć nawet w mieście.

Wyjątkiem jest Afryka, która pozostała daleko w tyle i nadal często walczy się tam za pomocą maczet, a kałasznikow jest uważany za najlepszy i niezastąpiony.

Nasza armia z jednej strony ma wychwalane przez pilotów i strategów samoloty F-16, z drugiej, jak czytam, będzie wyposażana w zmodernizowane Beryle. Czy sprawdzą się one, gdy polski żołnierz będzie walczył na współczesnym teatrze działań, którym nie są otwarte przestrzenie? Aby przeżyć i wygrać, trzeba zainwestować w coś innego.

Pamiętam ogólnonarodową debatę przy okazji wybierania myśliwca dla polskich sił powietrznych. Wypowiadali się wszyscy: od pilota po kapelana. Gdy czytam o Berylu, znajduję rzucone ot tak zdanie: „Zebrano uwagi żołnierzy będących na misji w Afganistanie. Będą one uwzględnione”. Przypominają mi się lata, gdy unowocześniano malucha. Dodano prawe lusterko i kubełkowy fotel dla kierowcy.

Mam tylko jedno pytanie: kto jest zadowolony z modernizacji Beryla? Bo na pewno nie żołnierz. Dlaczego nie? Powiem Wam, jaki powinien być idealny karabinek. Sami odpowiecie sobie na pytanie: czy będzie nim zmodernizowany Beryl.

Po pierwsze, ma być krótki – łatwiej wtedy wejść do pojazdu i z niego wyjść. Pamiętajmy, że są to chwile newralgiczne w trakcie działań wojennych, tak jak wychodzenie zza rogów budynków, wchodzenie do pomieszczeń, przeciskanie się przez małe okienka lub zawalone stropy. Z krótkim karabinkiem jest to łatwiejsze. Szybciej można się złożyć do strzału. Po drugie, powinien mieć łatwy dostęp do bezpiecznika, tak by móc odbezpieczać broń kciukiem, a nie palcem wskazującym. Po ostatnim strzale zamek powinien zostać w tylnym położeniu, by po wymianie magazynka samo spuszczenie zamka powodowało załadowanie broni (gdy my strzelamy, oznacza to, że i ktoś strzela do nas, więc szybkie ponowne załadowanie broni ratuje nam życie). Po trzecie, musi mieć dobry przyrząd celowniczy – kolimatorowy przeziernik umożliwia szybkie złożenie się do strzału. Po czwarte, niezbędna jest latarka – gdy się walczy w pomieszczeniach, nie zawsze są one oświetlone. Noc też nie zwalnia żołnierza z walki, warto więc, by mógł, świecąc latarką, zobaczyć zagrożenie lub po prostu widzieć dokąd idzie.

Może by tak wrócić do Stena albo Błyskawicy, która była opracowana na jego bazie i świetnie się spisywała podczas powstania warszawskiego?

To co? Czy polski żołnierz w XXI wieku będzie zadowolony ze swojego narzędzia pracy, którym będzie zmodernizowany Beryl?

Naval
służył w GROM-ie przez czternaście lat. Połowę tego czasu spędził na licznych misjach zagranicznych.

dodaj komentarz

komentarze

~markusek
1460643840
Pan Autor krytykuje całą armię usańską, oni mają karabiny m4 które są krótsze tylko o 9cm od beryla a przecież beryl jest też w wersji mini- do walki w mieście. Karabin ma być nie dopasowany do wojska tylko do zadania, Polacy mają tez glauberyty idealne do walki w miastach. Czasami walczy się też na dłuższe dystance i tu celność beryla jest ok. Pan Autor ma być autorytetem bo....napisał książkę? dla mnie nie. Jak może fachowiec pisać o karabinie dla armii? karabin jest do zadania a nie dla armii
56-7A-11-E5
~Bunia
1425927540
Jeśli chodzi o strzelanie na strzelnicy - to praktycznie nie mam co do niego zastrzeżeń. Ale praca z nim w warunkach bojowych nie należy do najprostszych, bo jest zwyczajnie nieporęczny :/
A1-53-69-95
~Stachu
1425314940
Co do modernizacji beryla- tutaj cudów się nie zrobi, ale ergonomię zawsze można poprawić. Ciężko nie zgodzić się z Nawalem, broń musi być poręczna i łatwo transportowalna w współczesnych KTO i innej cholerze. Niestety przez skrócenie lufy zepsuje się broń, bo nabój 5.56 nato zaprojektowany został do lufy minimum 605 mm i wraz z nią osiąga pożądane własności balistyczne. W grę więc wchodzą tylko układy bezkolbowe. Co do pomysłu iż nowoczesny karabin ma mieć zestaw wymiennych luf o kilku kalibrach- pomysł ciekawy lecz kto te lufy będzie żołnierzowi nosił o różnej amunicji nie wspomnę. Po to jest granatnik aby zwiększyć siłę rażenia, a jak mało to się teraz zamawia helfire z drona z dostawą natychmiastową na miejsce. To jest XXI wiek.
98-69-F4-C1
~rach73
1420367760
Jeszcze jedno krótkie zdanie do Leonarda :) Widzę, że Twoja wiedza na temat broni jest tak samo znikoma jak Twoja kultura osobista. Były gromit pisze , że broń powinna być zwarta , krótka i oczywiście ma jak najbardziej rację bo zapewne chodziło mu o karabinki bez tzw kolby właściwej, które są o niebo poręczniejsze od klasycznych a ich konstrukcja przez zastosowanie układu bullpup nie powoduje skrócenia lufy przez co i oczywiście nie pogarsza celności broni. Taki wariant proponuje także Radom w swoim programie MSBS. Wiele państw wprowadziło do swoich armii karabinki bezkolbowe takie jak : Stayer, FAMAS, L- 85 i są to dobre poręczne karabinki. Proponuję Ci Leonard nie wyciągać na przyszłość pochopnych wniosków i nie obrażać ludzi , którzy mają o niebo większe pojęcie od Ciebie w tych tematach. Pozdrawiam.
07-A0-5B-0D
~rach73
1420300500
Prawie każdy wie, że beryl , to kolejna modernizacja starego AK- 47. Kałach owszem- broń niezawodna ale archaiczna, myślę, że stać nas na wyprodukowanie własnej nowoczesnej broni a nie ciągłe bazowanie i ulepszanie AK, chyba , że kolejnym ulepszeniem będzie zastosowanie pocisków z miniaturową głowicą termojądrową :) . Tą naszą nową bronią ma być MSBS , który charakteryzuje się ciekawym , nowoczesnym wyglądem, granatnik do niego wygląda jak granatnik a nie jak w Berylu ucięta piłą do metalu w warsztacie podwórkowym rura. Mam nadzieję, że MSBS będzie wizytówką naszych zakładów zbrojeniowych i okaże się tak dobra, niezawodną bronią jak MG-36, HK-416 czy szwajcarski SIG- 550
07-A0-5B-0D
~ja
1393062660
~scooby- dobre pytanie czy sztab ma koncepcje napewno jakąś ma tylko czy słuszną to już oddzielny temat do dyskusji. Z tego co słyszałem to w szkołach podoficerskich instruktorzy nadal używają tzw "czerwonej książki" zapewne z lat 60-tych może 70tych więc dyskusja typu czy beryl się nadaje do modernizacji hmm myśle że nie od tego trzeba by bylo zacząć "reforme" naszej Armii, ale to tylko moje osobiste zdanie, zdanie zwykłego szarego "Kowalskiego" którego zdanie nie za bardzo się liczy w naszym pięknym Kraju. pozdrawiam
8B-18-23-F0
~Leonard
1392976260
Wyjątkowe głupoty ten ex-Gromit wypisuje. Wymyślił sobie, że podstawowa broń indywidualna dla żołnierza musi być krótka, bo tak go wytresowali w "czarnej taktyce", a tak w ogóle to broń ma być tylko na misje, bo on tak pamięta. A jeszcze lepiej, żeby dostał do łapek to, do czego go przyzwyczaili, czyli klona em-cztery, bo takie ma nawyki, znaczy musi być lepszy. Tymczasem na polu walki wojsk zmechanizowanych, czyli podstawowych użytkowników liczy się broń o zasięgu do 400 m. Dlatego na Beryla nikt w Afganie nie narzekał, a na krótkie M4 owszem. Bo nie dostrzeliwały do celu. To samo dotyczy tej walki w mieście - tylko skończony głupek przenosi doświadczenia z misji i z działań wojsk specjalnych na działania regularnego wojska w potencjalnym konflikcie masowym. A w tym ostatnim broń strzelecka jest najmniej istotna liczą się działa, myśliwce, systemy OPL i duża technika wojskowa. Poza tym Beryl ma być zastąpiony przez MSBS, więc skąd wymysł, że w XXI wieku będą żołnierze z nim ganiali? Ex-gromitowi nikt nie powiedział, że każda armia zastępuje broń przez kilka-kilkanaście lat używając starych i nowych wzorów? Nie da się magicznie wyrzucić wszystkich starych karabinów i natychmiast wprowadzić nowych. I dlatego remontuje się Beryle, żeby nadal służyły, zanim za 10 lat nie zostaną zastąpione nowym MSBS. Te doświadczenia, z których się tak nabija, to są takie, że Amerykanie nam zazdrościli na misji Beryli, bo się nie cięły i były niezawodne, a te krótkie wspaniałe wynalazki z ergonomią ze Star Treka niestety często można było używać tylko jako maczug. I to też jest zaleta Beryla. Do tej broni można mieć zaufanie, mimo, że ex-Gromit nie może usadzić z nią wygodnie tyłka w klimatyzowanym hajluksie.
08-36-F8-C0
~pies
1392912900
W sumie to te wszystkie uwagi sa cenne i warto je brac pod uwage. Ja osobiscie wprowadzilbym to wszystko do beryla. Mimo wszystko jest prosty w konstrukcji i to go stawia w lepszym swietle. Z mojej strony czasami bywalo tak ze gdzies tam w kurzu i piachu w wolnej chwili trzebebylo przeczyscic na szybko klamke i znowu do "roboty". Kilka czesci troche brunoxa i wszystko igla. Niestety z AR byly wieksze puzle. Dlatego fakt ze przydalyby sie zmiany jednak ja bym dalej berylka zostawil. Pzdrawiam
47-B2-84-A1
~scooby
1392912540
~ja - wywołałeś temat do dyskusji : Czy Sztab ma koncepcję Żołnierza XXI , nie tylko sprzętowa ale taktyczną, mentalną , psychiczną . Jakie ma być szkolenie system motywacji . Co do kopania jamek - wywodzi się to jeszcze z I WŚ jako pozycyjnej. Jako ciekawostkę dodam ,że w I WŚ oficerowie zmuszali żołnierzy do przeprowadzania natarcia w pozycji wyprostowanej - pochylona oznaczała tchórzostwo- nie zważywszy , że wymyślono karabin maszynowy. Okop musi zastąpić odpowiednio opancerzony (również soft kill) BWP + informacja z radaru Liwiec.
39-FF-C3-6D
~ja
1392909000
"Dzisiejszy konflikt zbrojny nie polega na ganianiu się po lesie czy wyczekiwaniu na linii frontu."- Tak może i jest w innych armiach u nas cały czas kopie sie okopy saperką i przede wszystkim na tym polega nasza taktyka chyba się cofamy bo w 2007 szkolenia nie polegały na wykopaniu "dziury" a instruktorzy byli z prawdziwego zdażenia, którzy znali sie na swoiej robocie więc beryl pasuje do tego jak najbardziej
67-6A-4D-9C
~scooby
1392906300
~mikeha - dla mnie msbs nic nowego względem zachodnich konstrukcji nie wnosi. Mój karabin przyszłości musi mieć wymienna lufę i komorę by można strzelać rożnymi kalibrami oraz system elementów odpowiedni wymiennych by uzyskać pożądaną masę wagową pod konkretnego Żołnierza i do konkretnych działań. Chcesz lekki to wymieniasz kolbę na pustą , chcesz ciężki na pełną ... .
39-FF-C3-6D
~scooby
1392905940
~danio - jak się dobrze Beryla skonfiguruje to jest b. dobra broń . Masz ty wersję na teren otwarty https://www.youtube.com/watch?v=3_y43oKT_Ic Choć i w mieście się strzela na ponad 1000 m.
39-FF-C3-6D
~mikeha
1392903960
co tu duzo mowic, beryl opiera sie na konstrukcji akm. jest malo zawodny, ale toporny. dzisiejsze pole wallki wymaga czegos wiecej, niz tylko niezawodnosci, a mianowicie funkcjonalnosci i ergonomi. czytalem o msbs 5.56 i ogladalem prezentacje tej broni. jak dla mnie, spelnilby wiekszosc wymagan wspolczesnego zolnierza, ma wiele ciekawych zastosowan, jak chocby regulacja gazow wylotowych. wedlug mnie moglby stac sie godnyk następcą.
D5-C1-36-5A
~scooby
1392903600
Beryl do miasta się nie naddaje ze względy na kaliber z bliskiej odległości przy takiej masie i prędkości początkowej efekt trafienia jest znacznie opóźniony. Bereta kombinuje z nowym kalibrem https://www.youtube.com/watch?v=e2VgSqdkAcY&list=PLB9BF662125D2D2D5 . Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest posiadanie dwóch jednostek broni przez Żołnierzy w ( KTO) oraz specjalizacja brygad na : miasto, noc , teren otwarty oraz mix.
39-FF-C3-6D
~danio
1392903540
Naval moi Państwo ma rację Beryl to polski shit bez pomysłu ,podobnie jak nasz msbs nad którym już tak długo pracują że za chwile będzie przestarzały . W modernizacji armii wszystko powinno postępować błyskawicznie tak jak w armii USA . Miałem przyjemność strzelać z racji swojej służby z wielu rodzajów broni i powiem otwarcie że Beryl na pewno będzie super jako podkowy dla konia po przetopieniu ,a nie jako broń podstawowa żołnierza... Pozdro 600
6B-1D-28-DE
~oleum
1392901260
Beryl bedzie mial za przeciwnika rownie topornego rosyjskiego kalasznikowa
9E-84-E8-1A

Prawda o zbrodni katyńskiej
 
Głos z katyńskich mogił
Zachować właściwą kolejność działań
NATO on Northern Track
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Optyka dla żołnierzy
V Korpus z nowym dowódcą
Rakiety dla Jastrzębi
Front przy biurku
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Kolejne FlyEle dla wojska
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Szpej na miarę potrzeb
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Strażacy ruszają do akcji
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Zbrodnia made in ZSRS
Odstraszanie i obrona
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Mundury w linii... produkcyjnej
NATO na północnym szlaku
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Wojna w świętym mieście, epilog
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ocalały z transportu do Katynia
Charge of Dragon
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Święto stołecznego garnizonu
Przygotowania czas zacząć
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
SOR w Legionowie
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Szarża „Dragona”
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Wojna w świętym mieście, część druga
Sandhurst: końcowe odliczanie
Ramię w ramię z aliantami
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
25 lat w NATO – serwis specjalny
Kadisz za bohaterów
Na straży wschodniej flanki NATO
Sprawa katyńska à la española
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Barwy walki
Zmiany w dodatkach stażowych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO