moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rok pod znakiem modernizacji

Mijający rok 2013 był bardzo ważny dla polskiego wojska. Rozpoczęliśmy modernizację techniczną armii, podpisaliśmy korzystne kontrakty, m.in. na produkcję Rosomaków, zakup czołgów Leopard czy budowę patrolowca „Ślązak”. Ruszyły też prace nad konsolidacją polskiego przemysłu obronnego. W nowym roku jednym z ważniejszych zadań będzie zakończenie misji w Afganistanie i bezpieczny powrót żołnierzy do domu – mówi minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

W mijającym roku udało się zakończyć jedną z najważniejszych dla nas kwestii. Po miesiącach trudnych negocjacji z firmą Patria udało się doprowadzić do zawarcia umowy dotyczącej kołowych transporterów opancerzonych. Pozwala ona przez następne lata produkować, a także eksportować Rosomaki. W ślad za tym podpisaliśmy umowę na produkcję i dostawę kolejnych kołowych transporterów opancerzonych z zakładem w Siemianowicach Śląskich. To było bardzo ważne. Po pierwsze dlatego, że Rosomaki są armii potrzebne, po drugie, mamy też perspektywy eksportowe, a po trzecie, produkcja transporterów oznacza stworzenie w zakładach w Siemianowicach i u kooperantów trzech i pół tysiąca miejsc pracy.

Następna rzecz, na którą chciałbym zwrócić uwagę, to zakup od Niemiec czołgów Leopard. To w większości nowoczesne czołgi typu A5. Myślę, że to również jest sukces. Poza Polską Leopardami interesowały się też inne państwa. Prócz zakupu 119 wozów podjęliśmy także decyzję o modernizacji tych czołgów, które trafiły do polskiego wojska 10 lat temu. Zrobimy to głównie w oparciu o polski przemysł obronny.

W 2013 roku ruszyła modernizacja Marynarki Wojennej. We wrześniu zostały podpisane dwie umowy: na budowę w polskich stoczniach patrolowca „Ślązak” oraz umowa na realizację programu Kormoran, w ramach którego mają zostać zbudowane niszczyciele min. To pierwsze kroki ważne nie tylko dla Marynarki, ale też dla polskich stoczni.

Zakończyliśmy w tym roku program modernizacji lotnictwa transportowego. Z Sewilli otrzymaliśmy już wszystkie samoloty CASA. Mamy ich 16. Wraz z pięcioma Herculesami na długi czas zaspokoją one potrzeby naszego lotnictwa.

Pod koniec roku podpisana została umowa z Jelczem na dostawę ponad 900 ciężarówek. Przy okazji wspomnę o ciekawym przedsięwzięciu podjętym wspólnie z Agencją Rozwoju Przemysłu – czyli utworzeniu Centrum Silników Wojskowych w Poznaniu. Powoli kończy się też przetarg dotyczący samolotu szkolno-treningowego. W styczniu procedury powinny już być zamknięte i wydaje się, że jesteśmy na jak najlepszej drodze, aby 8 samolotów szkolno-treningowych trafiło do Sił Powietrznych. Uzupełni to system szkolenia polskich pilotów.

W 2013 roku zajmowaliśmy się też kwestiami związanymi z obroną powietrzną. Rozpoczęliśmy dialog techniczny z potencjalnymi oferentami. Ten etap już zamknęliśmy i pracujemy nad wynikami dialogu. Pozwoli to zaplanować następne kroki w roku 2014. W nowym roku rozstrzygnięty zostanie także przetarg na śmigłowce i chcemy podpisać w tej sprawie umowę.

Bardzo ważnym obszarem działalności MON i Sił Zbrojnych był udział w misjach zagranicznych. Rok 2013 to przedostatni rok naszego zaangażowania w misji ISAF w Afganistanie. Dlatego zmniejszamy naszą aktywność – od jesiennej XIV zmiany mamy w Afganistanie tysiąc żołnierzy.
Mijający rok nie był łatwy, ponieważ polegli nasi żołnierze. Ale był to także rok, w którym przekazaliśmy pełnię odpowiedzialności za sprawy bezpieczeństwa w prowincji Ghazni władzom afgańskim. Dzisiaj nasi żołnierze pełnią zadania szkoleniowe, mają rolę wspierającą. Myślę, że do końca roku 2014 Afgańczycy będą w stanie sami zarządzać swoim bezpieczeństwem.

Nadal jesteśmy zaangażowani w Kosowie, działania polskich wojskowych są doceniane przez obie strony konfliktu. Nowość to udział 20 naszych żołnierzy w  Mali, w misji treningowej Unii Europejskiej. W ostatnich dniach został przygotowany wniosek dotyczący udziału naszego lotnictwa transportowego w operacji w Republice Środkowoafrykańskiej. Po jego akceptacji rozpoczęlibyśmy działania w 2014 roku.

Byliśmy także aktywni na arenie międzynarodowej. Przede wszystkim chciałbym tu wymienić porozumienia, jakie podpisaliśmy z najważniejszymi dla nas europejskimi partnerami. Z Niemcami – dotyczące współpracy na Bałtyku, w jego ramach odbędzie się 28 wspólnych przedsięwzięć polskiej i niemieckiej Marynarki Wojennej. Z kolei z Francją podpisaliśmy kilka porozumień, które dotyczą współpracy w różnych obszarach.

Jeśli miałbym wskazać najważniejsze w minionym roku wydarzenie dotyczące międzynarodowej polityki bezpieczeństwa – to byłoby to spotkanie w Warszawie przywódców Grupy Wyszehradzkiej. Na zaproszenie premiera Donalda Tuska przyjechali także prezydent Francji i kanclerz Niemiec. Głównym tematem były sprawy współpracy obronnej państw Grupy zarówno w NATO, jak i w Unii Europejskiej. Polska w tym czasie sprawowała prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej, a sprawy obronne były jednym z naszych priorytetów.

W tym roku innym istotnym wydarzeniem było także posiedzenie Rady Europejskiej. Po raz pierwszy od 5 lat Rada zajmowała się wspólną polityką bezpieczeństwa i obrony (CSDP). Przyjęła m.in. korzystne dla nas konkluzje – mam tutaj na myśli przede wszystkim reformę grup bojowych Unii Europejskiej, kwestię Europejskiej Agencji Obrony i wzmocnienia jej kompetencji. Ustalono, że UE będzie kładła większy nacisk na sprawy obronne. Rada przyjęła także stanowisko dotyczące przemysłu obronnego, jego europejskiej konsolidacji oraz udziału w nim polskich zakładów zbrojeniowych.

Jednym z najważniejszych wydarzeń międzynarodowych w minionym roku były natowskie ćwiczenia „Steadfast Jazz”, które odbyły się w Polsce i na terenie państw bałtyckich, głównie Łotwy. Były one istotne ponieważ odwoływały się do art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, który mówi o kolektywnej obronie. To naszym zdaniem jeden z najważniejszych wyznaczników działalności NATO. Uważamy, że NATO po operacji w Afganistanie powinno wrócić do intensywnych i cyklicznych ćwiczeń na dużą skalę. A ćwiczenia „Steadfast Jazz” miały właśnie taki aspekt.

Rok 2013 to też rok rozwoju Wojsk Specjalnych. Prowadzono prace w kierunku certyfikacji dowodzenia operacjami specjalnymi; odbyły się międzynarodowe ćwiczenia „Cobra”. Myślę, że dla Wojsk Specjalnych, zwłaszcza w kontekście ich udziału w operacjach, to był dobry, intensywny rok.

Wojska Specjalne są jednym z głównych elementów budowania polskiej siły obronnej, siły odstraszania. Taką koncepcję przedstawił w czerwcu premier Donald Tusk w programie odstraszania „Polskie kły”. Jednym z elementów tego programu jest rozwój Wojsk Specjalnych oraz jakość ich działania. To dla nas jeden z absolutnych priorytetów.

Warto dodać, że w roku 2013 powstały: Narodowe Centrum Kryptologii, Inspektorat Systemów Informacyjnych – jednostka, która skonsolidowała do tej pory rozproszone kwestie informatyki i łączności w wojsku. A także jednostka wzorowana trochę na amerykańskiej agencji DARPA – Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych. Swoją działalność rozpoczęły też wojskowe jednostki odbudowy, które współpracują z samorządami w sytuacjach kryzysowych.
Rok 2013 był też rokiem powrotu do szkolenia rezerwistów. Po pięciu latach przerwy stosowne regulacje przyjęła Rada Ministrów. Dzięki temu w tym roku zostało przeszkolonych 2860 osób. Myślę, że to ważny krok do tego, aby budować zdolności mobilizacyjne i mieć cały czas sprawne i dobre rezerwy.

Premier i rząd zajmował się także kwestią konsolidacji przemysłu obronnego. W pierwszych dniach grudnia została zarejestrowana przez ministra skarbu Polska Grupa Zbrojeniowa. Na początku nowego roku do tej grupy wejdzie 11 firm podległych ministrowi obrony, czyli 11 spółek wraz z Hutą Stalowa Wola. Z czasem w ramach nowej spółki skupiony zostanie cały polski przemysł obronny. To krok od dawna oczekiwany, konieczny z punktu widzenia wojska i celów, jakie stoją przed polskim przemysłem obronnym. Chcemy, aby ze 100 mld złotych przeznaczonych na modernizację w ciągu najbliższych 10 lat jak najwięcej zostało w Polsce – w polskich firmach, w polskich ośrodkach naukowych. Ale konsolidacja polskiego przemysłu obronnego jest też konieczna z punktu widzenia europejskiej konsolidacji przemysłów obronnych. Ten, kto ma przemysł rozproszony, nie poradzi sobie na coraz bardziej wymagającym rynku. Także rynku eksportowym. Myślę więc, że te decyzje przyniosą w roku 2014 bardzo dobre rezultaty.

Tomasz Siemoniak
wicepremier, minister obrony narodowej

dodaj komentarz

komentarze


25 lat w NATO – serwis specjalny
 
Wojna w świętym mieście, część druga
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Zmiany w dodatkach stażowych
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Pod skrzydłami Kormoranów
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Gunner, nie runner
Rekordziści z WAT
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Ramię w ramię z aliantami
Szpej na miarę potrzeb
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
NATO on Northern Track
Kolejne FlyEye dla wojska
Sprawa katyńska à la española
Wojna w świętym mieście, epilog
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Sandhurst: końcowe odliczanie
SOR w Legionowie
NATO na północnym szlaku
Kadisz za bohaterów
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Wojna na detale
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Szybki marsz, trudny odwrót
Front przy biurku
Charge of Dragon
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Posłowie dyskutowali o WOT
Wytropić zagrożenie
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Na straży wschodniej flanki NATO
Zachować właściwą kolejność działań
W Italii, za wolność waszą i naszą
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Święto stołecznego garnizonu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO