moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Piloci ćwiczyli razem z Niemcami

Na Bałtyku, 30 mil od Jastarni, piloci śmigłowców Marynarki Wojennej uczyli się startować i lądować z pokładu fregaty. Za lądowisko posłużył im niemiecki okręt FGS „Mecklenburg-Vorpommern”. Żołnierze ćwiczyli także tankowanie śmigłowca z pokładu okrętu. Tego typu szkolenie siły morskie Polski i Niemiec przeprowadziły wspólnie już po raz drugi.


Śmigłowiec SH-2G, przeznaczony do śledzenia okrętów podwodnych, spotkał się z niemiecką fregatą na międzynarodowych wodach Bałtyku. W ćwiczeniach wzięło udział trzech polskich pilotów i dwóch nawigatorów. W ciągu kilku godzin wykonali ponad 30 startów i lądowań. – Trenowaliśmy w dzień i w nocy. To było ważne doświadczenie, bo sposób lądowania na niemieckiej fregacie różni się od tego, co wykonujemy na co dzień – mówi kpt. mar. pil. Sebastian Bąbel.

Śmigłowce SH-2G są przystosowane do współdziałania z fregatami klasy Oliver Hazard Perry. Polska ma dwa takie okręty – ORP „Gen. T. Kościuszko” i ORP „Gen. K. Pułaski”. – Do lądowania na ich pokładach śmigłowce podchodzą w linii prostej. Jednak na fregatach takich, jak „Mecklenburg-Vorpommern”, lądowisko jest większe, a maszyny zbliżają się do niego od strony burty, przystają w zawisie, a potem wolno przesuwają się w bok – opowiada kpt. mar. pil. Bąbel.

Podczas ćwiczeń załogi trenowały również tak zwane tankowanie na gorąco. – W czasie takiej operacji śmigłowiec siada na lądowisku, ale jego załoga na czas uzupełniania zapasów paliwa wyłącza tylko jeden silnik – wyjaśnia kpt. mar. pil. Bąbel. Tankowanie na gorąco pozwala oszczędzić czas, co jest szczególnie ważne podczas operacji bojowych. – Średnio trwa ono kwadrans, podczas gdy tradycyjne tankowanie na pokładzie okrętu zajmuje około pół godziny – mówi jeden z pilotów SH-2G. Operacja to jednak spore wyzwanie, szczególnie dla załogi fregaty. – Marynarze muszą podejść z wężem do pracującego śmigłowca. Na lądowisku panuje ogromny hałas, a do tego sam okręt kołysze się na falach. Towarzyszy temu na pewno ogromny stres – podkreśla kpt. mar. pil. Bąbel.


Ćwiczenia śmigłowca SH-2G z niemiecką fregatą FGS „Schleswig-Holstein”. Film: aviateam.pl.

Piloci Marynarki Wojennej trenowali z niemiecką fregatą już po raz drugi. Kilka miesięcy temu na Bałtyku załoga SH-2G współpracowała z okrętem FGS „Schleswig-Holstein”. – To efekt porozumienia między ministrami obrony narodowej obu państw, które zostało zawarte w maju tego roku, a także rozmów sztabowych – mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Niemcy byli zainteresowani tego typu współpracą, ponieważ sami mają mało śmigłowców morskich. Pojawił się nawet projekt czasowego stacjonowania polskich śmigłowców z załogami na pokładach fregat „Brandenburg”. Miałyby one brać udział w międzynarodowych manewrach i wspólnie uczestniczyć w misjach. Na razie jednak, jak zastrzega kmdr ppor. Cichy, żadne szczegółowe ustalenia w tej sprawie nie zapadły. Natomiast kolejne wspólne ćwiczenia polskich pilotów z niemiecką fregatą mogą się odbyć już w styczniu.

Fregaty rakietowe klasy „Brandenburg” weszły do służby w połowie lat 90. Pod niemiecką banderą pływają cztery tego typu okręty. Brały udział m.in. w operacji antyterrorystycznej u wybrzeży Somalii czy kontyngencie patrolującym Morze Śródziemne w okolicach Libanu. W 2003 roku jedna z fregat wspomagała też siły międzynarodowe podczas wojny w Iraku.


SH-2G to śmigłowce przeznaczone między innymi do poszukiwania, śledzenia i zwalczania okrętów podwodnych. W polskiej Marynarce Wojennej służą od dziesięciu lat. Przez ten czas wykonywały zadania na Bałtyku, Morzu Północnym, Czarnym, Śródziemnym, Oceanie Atlantyckim. Złożony z nich komponent lotniczy dwukrotnie wchodził w skład Stałego Zespołu Sił Odpowiedzi NATO i brał udział w operacji „Active Endeavour”. Cztery SH-2G na co dzień stacjonują w 43 Bazie Lotnictwa Morskiego.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marynarka Wojenna

dodaj komentarz

komentarze

~mik
1386778440
haha: Niemiecki okręt wynurzył się zza fali, a w odwecie Polacy za sterami śmigłowca. Buu, tratatata, ta.
10-D4-B9-3B

Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
 
Strażacy ruszają do akcji
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Charge of Dragon
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Kadisz za bohaterów
SOR w Legionowie
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Front przy biurku
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
25 lat w NATO – serwis specjalny
Sprawa katyńska à la española
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Kolejne FlyEye dla wojska
Święto stołecznego garnizonu
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Wojna w świętym mieście, część druga
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojna w świętym mieście, epilog
NATO na północnym szlaku
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Na straży wschodniej flanki NATO
Rekordziści z WAT
W Italii, za wolność waszą i naszą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zachować właściwą kolejność działań
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
NATO on Northern Track
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Sandhurst: końcowe odliczanie
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Wytropić zagrożenie
Przygotowania czas zacząć
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Pod skrzydłami Kormoranów
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Szpej na miarę potrzeb
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Zmiany w dodatkach stażowych
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Ramię w ramię z aliantami
Wojna na detale
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Gunner, nie runner

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO