moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rada Budowy Okrętów o strategii bezpieczeństwa morskiego

Potrzebna jest zmiana modelu funkcjonowania marynarki wojennej – przekonuje kmdr por. rez. Maciej Janiak, przewodniczący Rady Budowy Okrętów. Organizacja podkreśla, że marynarka powinna prowadzić aktywniejsze działania, które zabezpieczą morskie interesy Polski na ważnych akwenach.


Podsumowujecie Państwo właśnie kolejny rok działalności. Jaki on był dla marynarki wojennej?

Kmdr por. rez. Maciej Janiak: Nie czuję się uprawniony do oceny całokształtu tegorocznych działań marynarki. Wiem natomiast, że dobry czas nadejdzie, gdy zostanie przebudowana zasadnicza koncepcja polityczno-militarnego jej użycia. Obecnie funkcjonuje ona nadal według modelu kontynentalnego, wyniesionego z Układu Warszawskiego. Koncentruje się na działaniach w obrębie Bałtyku, przygotowując się przede wszystkim do ewentualnej klasycznej wojny. Taki model powinien zostać zastąpiony modelem preferowanym w NATO. Siły morskie Sojuszu w sposób ciągły i aktywny reagują na pojawiające się w różnych rejonach świata zagrożenia, dążąc w ten sposób do utrzymania pokoju i porządku prawnego na akwenach o żywotnym znaczeniu dla koalicyjnych i narodowych interesów morskich. Obecnie na świecie 90 procent towarów, w tym surowców przywożonych także do Polski, jest transportowanych drogą morską, więc każde zakłócenie żeglugi może wywołać kryzys, który odbije się również na naszej gospodarce. Dlatego dla państw morskich, tworzących środowisko euroatlantyckie, w którym Polska w ostatnich latach szczęśliwie zakotwiczyła, utrzymanie bezpieczeństwa w cieśninach duńskich jest tak samo ważne, jak pokój i stabilność dajmy na to nad Zatoką Adeńską. Nasze siły morskie muszą się aktywnie włączyć w sojuszniczy system bezpieczeństwa morskiego. Słowem, marynarkę pasywną musimy zastąpić kreatywną.

Ale przecież polskie jednostki uczestniczą w misjach NATO, wchodzą w skład sojuszniczych zespołów. Była operacja „Active Endeavour” na Morzu Śródziemnym, w której uczestniczyły nasze okręty podwodne, czy fregata ORP „Pułaski”. Są misje Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO z udziałem niszczycieli min oraz okrętu dowodzenia ORP „Czernicki”…

To prawda, ale jest ich bardzo mało. Kiedy Amerykanie przekazywali nam fregaty Oliver Hazard Perry, gest ten można było odczytać jako zaproszenie do udziału w tego rodzaju przedsięwzięciach. Tymczasem naszych jednostek od lat próżno szukać w Stałym Zespole Sił Morskich NATO. Wyjątek stanowią okręty przeciwminowe. Ich udział jest jak dotąd najjaśniejszą kartą NATO-wskiego rozdziału historii polskiej marynarki. Dlatego cieszy nas budowa okrętu przeciwminowego typu Kormoran. Projekt zakłada, że marynarka uzyska łącznie trzy nowoczesne niszczyciele min. Rada Budowy Okrętów rekomenduje rozszerzenie programu o trzy dalsze…

Kormoran to dopiero początek. W tym roku został zwodowany okręt patrolowy ORP „Ślązak”, a Ministerstwo Obrony Narodowej stworzyło rozpisany na wiele lat program modernizacji marynarki wojennej.

Moim zdaniem, program wymaga korekt. Dotyczą one zwłaszcza parametrów projektów „Miecznik” i „Czapla”. Okręty o założonych parametrach, kolejne korwety po programach „Kaszub” i „Gawron”, nie podołają współdziałaniu ze współczesnymi okrętami innych państw NATO. Nie podejmą służby we wspomnianym NATO-wskim zespole. Polska potrzebuje jednostek większych – fregat wielozadaniowych oraz okrętów dowodzenia i wsparcia działań połączonych. Tych ostatnich z myślą o zwalczaniu zagrożeń asymetrycznych i elementów wojny hybrydowej. Tylko dzięki nim moglibyśmy w pożądany sposób zadbać o bezpieczeństwo na wodach krajowych i włączyć się w działania sojuszników prowadzone na odległych akwenach.

Jakie są zatem, według Pana, najpilniejsze potrzeby polskiej marynarki?

Najpilniejszą potrzebą jest powstanie i wdrożenie strategicznego dokumentu, w którym zostanie wyrażona wola polityczna i myśl przewodnia dotycząca funkcjonowania Marynarki Wojennej RP w obecnej rzeczywistości. Członkowie i sympatycy Rady Budowy Okrętów stworzyli zespół, który pracuje nad projektem dokumentu nazwanego „Strategią bezpieczeństwa morskiego RP”. O przychylność dla niego zabiegamy w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Chcielibyśmy, aby dzięki niemu marynarka zajęła ważne, należne jej i jasno określone miejsce w narodowym i sojuszniczym systemie bezpieczeństwa. Naszym celem jest dobro polskiej floty, która od lat znajduje się w permanentnym kryzysie i na myśl przewodnią swojej racji bytu ciągle oczekuje.

Na koniec chciałbym zapytać o samą Radę Budowy Okrętów. Skąd pomysł jej utworzenia? Jakie były początki i jakie intencje jej wówczas przyświecały?

Rada Budowy Okrętów została powołana w listopadzie 2012 roku. To przedsięwzięcie społeczne w pełnym tego słowa znaczeniu. W naszym gronie są między innymi admirałowie i oficerowie służący niegdyś w siłach morskich, parlamentarzyści, przedstawiciele ośrodków akademickich i szeroko rozumianego przemysłu stoczniowego. Chcemy wspierać odbudowę potencjału polskiej marynarki w połączeniu ze wzmocnieniem rodzimego przemysłu stoczniowego. Za cel stawiamy sobie również promocję sił morskich wśród Polaków, rezerwując sobie także w jakimś stopniu możliwość występowania w ich imieniu jako podatników, którzy łożą na utrzymanie marynarki. Chcemy dbać, aby fundusze były wydawane w sposób przemyślany, racjonalny i zgodny z rzeczywistymi potrzebami. To podstawowe cele działania Rady Budowy Okrętów.

rozmawiał Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Jan Szurgot

dodaj komentarz

komentarze

~Katol - Inkwizytor
1449168360
~NSC - kolejny władca literówek. Nic nie wniosłeś do dyskusji. Mniej emocji - więcej argumentów . Pomimu literówki staraj się pisać jak do mężczyzny = logiczne argumenty, tylko i wyłącznie. Produkujesz emocjonalne pustosłowie. Co do dronów zaopatrujących wojsko to ten pomysł już wcześniej lansowałem. Nie trzeba podpinać koszyka tylko kupić takie same jak mają w Amzone i dosyłać Żołnierzom na linię frontu co im trzeba. Kolejnym pomysłem to zastępowanie Żołnierzy Szeregowych klasy Crusher Unmanned Ground Vehicle.
FF-6C-B3-6A
~boss
1449079440
oddajcie emerytom MW RP prawo do korzystania z obiektow sportowych FLOTY !!! tu jest sila uderzeniowa sprawnosci w razie ,,W ,, chyba ze chcecie z nas zrobic Kiepskich Ferdynandow !!!!
9A-72-56-66
~NSC
1449076560
Pani Katoli inkwizytor - Polecam zamiast tych samolotów na tą naszą "sadzawkę" jak to się pani pięknie napisało (i pisuje regularnie bo podobne wynurzenia już tu pani autorstwa dostrzegłem) dronami obstawić - SAR też dronami. Amazon już zamierza dostarczać towary tą drogą to czemu nie podpiąć kosza i niech do rozbtków dolatują - taniej. A teraz poważnie. Bzdury te pani mądrości ot co, jasnym jest, że nie ma pani zupełnie pojęcia o czym pisze. Zarówno w dziedzinie handlu morskiego jak i jego ochrony. Nie mniej jednak wolno pisać tutaj co się tylko chce. Pozdrawiam
30-E8-D4-BF
~BLACHA
1449048300
ORP cefal prooosze... zloto czrno bialo glowy jaki tam chcecie :)
75-24-FF-2C
~Bob Budowniczy
1449047280
Pan Komandor nie może zrozumieć, że obrona Polskiego Wybrzeża to nie fregaty wielozadaniowe, które kosztują majątek jak pokazał program Gawron a jednostki lekkie. Te fregaty w razie konfliktu nawet nie zipną. Nie będzie żadnych wielkich bojów okrętów na Zatoce Gdańskiej czy na środkowym wybrzeżu. Nie z Flotą Bałtycką. Trzeba przeprosić się z jednostkami lekkimi jakimi są kutry rakietowe, trałowce, obrona przeciwdesantowa, lotnictwo uderzeniowe. Nadbrzeżne mobilne dywizjony rakietowe to także dobre rozwiązanie. Marynarka Wojenna to kosztowny rodzaj sił zbrojnych. W krótkim czasie nikt nie zbuduje w naszych warunkach jakiejś wielkiej floty, natomiast trzeba budować taka marynarkę która w sposób skuteczny na zasadzie koszt efekt będzie mogła na jakiś czas zatrzymać siły potencjalnego przeciwnika. Był już taki dowódca MW, który stawiał tezę o działaniach asymetrycznych, a za którego pontyfikatu większość floty została wycofana z linii i teraz oniemiałe okręty bujają się przy molo pozbawione załóg i środków bojowych. Chodzi o flotę skuteczną a nie o prezentacje bandery.
98-CA-47-CF
~Katol - Inkwizytor
1449039900
1.Opinia przewodniczący Rady Budowy Okrętów - nie jest obiektywna i jako typowy lobbing nie może być brana w rozważaniach militarnych. 2. W wojnie ofensywnej ZSRR u boku "sojusznika" jako mięso armatnie mieliśmy MW opanować w 1 kolejności Danię. Do tej pory część oficerów duńskich z tamtego okresu służby włada językiem polskim. 3. 90 % towarów z których do prowadzenia wojny nie potrzebujemy nic - banany, chińskie trampki, bardzo skoczne kauczukowe piłki, ... Wszystkie te towary nie pływają pod polską banderą. A w razie wojny sugeruję jako przewoźnika zaciągnąć amerykańskiego - na pewno dostarczą. Obecnie przy takim stanie NATO (sojusze i uzbrojenie)- opanowanie cieśnin duńskich drogą marską jak i powietrzną jest nie możliwe. 4. Na sadzawkę bałtycką nie potrzebujemy żadnej floty , bo wszystko można zrobić lotnictwem i NSM a budowanie większych jednostek z Miliardy na romantyczne dalekomorskie wyprawy z sojusznikami nie ma sensu. Co do prawdziwych intencji przekazania nam Oliver Hazard Perry jedna z wersji która poznałam to miała być jako cel ćwiczebny... . p.s. MW na Bałtyk zbędnym wydatkiem a na Pacyfik jeszcze zbędniejszym ..
FF-6C-B3-6A
~Tom
1449038340
Koncepcja zbyt ekspansywnej rozbudowanej części MW zostanie od razu poddana krytyce i atakowi że zamiast bronić kraju będzie służyć wyłącznie cudzym interesom. Być może program Miecznik i Czapla powinien być zredukowany na korzyść 1-2 fregat (koszta), okręt wsparcia i dowodzenia. Ale na "liczbę mnogą" wątpliwe że będą środki.
4D-8B-2A-F1

WAM wraca po latach
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wielki triumf 2 Korpusu Polskiego
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Żołnierz ranny na granicy z Białorusią
Piedimonte – samobójcza misja
„Ryś” z laserem
They Will Check The Training Results in Combat
Cyberatak w PAP-ie
Ratownicy na medal
Hełmy – nowoczesne i na miarę
Obradował Komitet Wojskowy Unii Europejskiej
Pociski artyleryjskie dla Ukrainy
NATO on Northern Track
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
By Polska była bezpieczna
Najmłodsi artyści Wojska Polskiego
AGM-158B JASSM-ER dla lotnictwa
Tarcza Wschód – odstraszanie i obrona
Pamiętamy o bohaterach innych narodów
Centrum Szkolenia WOT świętuje
„Grand Quadriga ‘24”
Dodatkowe siły do ochrony granicy
Dwa srebrne medale kajakarzy CWZS-u
Flota Bayraktarów w komplecie
Nie szpital, a instytut
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Nowe zadania szefa SKW
Mobilne dowodzenie
Ostatnia droga Pileckiego
Dwa krążki kajakarki z „armii mistrzów”
WAT-owskie eksperymenty na ISS
Szachownice nie dotarły nad Finlandię
„Pierwsza Drużyna” na start
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Tannenberg” poszedł na dno
„Sarex”, czyli jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
„Sarex ’24”: razem w czasie kryzysu
Sukcesy reprezentantek CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejmowa debata o bezpieczeństwie
Wojna w świętym mieście, epilog
Pokazali bojowego ducha
Bór-Komorowski – oficer wybitny pod każdym względem
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Wojsko wraca do ćwiczeń z użyciem materiałów wybuchowych
Los infiernos picadores, czyli piekielni lansjerzy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Podróż po AWACS-ie
Sukcesy żołnierzy CWZS-u
Broń Hitlera w rękach AK
Ameryka daje wsparcie
Honor weteranom misji!
Barbara wzmocni polską obronę powietrzną
Walka o bezpieczne niebo nad krajem
Grupa Północna o wsparciu dla Ukrainy
Cień atomowej zagłady
Bezkonkurencyjni kierowcy z DGW

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO